Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje życie to styl wolny

Redakcja
B- Boy z Krakowa podbija świat


Lilou Red Bull BC One 2009 fot. Ray Demski Red Bull

„Polak w Red Bull BC One!” – to informacja, na którą długo czekaliśmy. Tomasz „Kleju” Kuliś, krakowski b–boy, członek grup Funky Masons i Polskee Flavourz znalazł się wśród szesnastu najlepszych b–boyów z całego świata i walczył o tytuł Międzynarodowego Mistrza Breakdance podczas najważniejszych i najbardziej prestiżowych zawodów breakdance Red Bull BC One, które odbyły się w Tokio!
„Kleju” ma 21 lat, trenuje intensywnie od ośmiu. Najważniejsze ze zdań, którym definiuje siebie, brzmi: „i’m not predictable, my life is freestyle” (jestem nieprzewidywalny, moje życie to freestyle). – Większość decyzji związanych z tańcem podejmuję bardzo szybko, bo jestem pewny tego, że chcę to robić – mówi b–boy. – Zawsze staram się sprostać każdemu najcięższemu wyzwaniu, żeby się nadal rozwijać.
W tym roku Tomek wziął udział w ogólnopolskim projekcie teatralnym „Metropolish”, przodując pośród 50 tancerzy. Jego taniec wyróżnia ogromna dynamika i dbałość o oryginalne układy. – W moim stylu najważniejsza jest muzyka – wyznaje. – To ona inspiruje mnie do tworzenia oryginalnych movesów i kształtowania flow, pozwala mi pokazać siebie i swój styl w tańcu. Bboying to forma freestyle’u. Nigdy nie wiemy, jaką muzykę puści didżej, dlatego mój styl to przede wszystkim spontaniczność i wolność, oparte jednocześnie na wiedzy i fundamentach tego tańca.
Zawody Red Bull BC One są rozgrywane regularnie od 2004 roku. Poprzednia edycja odbyła się w miejscu narodzin bboyingu, czyli w Nowym Jorku. Styl ten urodził się na Bronksie, a za jego prekursorów uznaje się grupę The Rock Steady Crew, która w latach 70. i 80. występowała na koncertach pierwszych hiphopowych głów, takich jak Afrika Bambaata czy Grandmaster Flesh. Bboying, jako jeden z czterech elementów kultury hiphopowej, szybko znalazł swoich naśladowców zarówno w całych Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, a obecnie jest jedną z najpopularniejszych form sztuki ulicy. Jak się okazuje, również w Polsce, czego przykładem jest silna reprezentacja Polski w breakdance, m.in. Polskee Flavour i Tomasz Kuliś.
– Moje życie to taniec – mówi „Kleju”. – Mam szczęście, że udało mi się odnaleźć tę pasję. Nie przypuszczałem, że będę brał udział w najbardziej prestiżowych zawodach na świecie. Po prostu odkąd pamiętam, kocham tańczyć.

Joanna Plata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski