Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Z ławką na spacer. Krakowskie parki i koszmarki

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Wideo
od 16 lat
Na placu Wolnica ustawiono jednoosobowe siedziska. Zostały nazwane „ławkami dla samotnych”. W sąsiedniej dzielnicy mieszkańcy od lat nie mogli się doczekać na zagospodarowanie Parku Grzegórzeckiego. Stracili cierpliwość, załatwili ławki, złożyli się na transport i przenieśli je na teren z zielenią. Żyjemy w czasach sztucznej inteligencji, ale zagospodarowanie przestrzeni lepiej wychodziło dwa wieki temu, kiedy założono Planty Krakowskie, czy kilkadziesiąt lat później, gdy powstał Park Jordana.

Przy tworzeniu nowych parków i terenów rekreacyjnych w Krakowie ciągle wyrastają jakieś „kwiatki”, które są powodem do żartów nie tylko pod Wawelem.

Kilka lat temu został otwarty Park Reduta. Kiedy jesienią opadły liście, mieszkańcy śmiali się, że wyłonił im się obszar... pełen koszy na śmieci. Ustawiono ich tam aż 135. Widok był groteskowy.

Później głośno było o ławce za 228 tys. złotych zakupionej jako wyposażenie przebudowywanego placu Biskupiego. Jeszcze większy, ogólnopolski rozgłos zapewniła nowa ławka na odnawianym placu Axentowicza o długości... 20 metrów.

Na tym nie koniec. Mieszkańcy wiele lat zabiegali o utworzenie parku na działce przy ulicy Karmelickiej. W końcu się doczekali. Przyszli, zobaczyli i od razu zaczęli pytać, gdzie są drzewa, bo jak na razie to jest skwer.

Aktywiści wywalczyli też, że na Białych Morzach nie będzie pola golfowego, tylko powstanie park. Na razie jednak nie powstanie. Najpierw muszą zostać wykonane badania, aby sprawdzić czy teren po dawnych Krakowskich Zakładach Sodowych nie jest zanieczyszczony. Jak planowano i nawet rozpoczęto tam budowę pola golfowego, które miało także służyć młodzieży z krakowskich szkół, to nikt się nie przejmował tym, że coś komuś może zaszkodzić. Jak ma być park, to trzeba już grunt dokładnie zbadać.

Trasa Pychowicka ma przebiegać w tunelu pod Wisłą. Zarezerwowany zostanie też teren pod ewentualną budowę w przyszłości linii tramwajowej wzdłuż tej drogi.

Kraków. Wybrano warianty tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej...

A jak nie zieleń to co? Na krakowskich Czyżynach jest teren, który mieszkańcy traktują jako nieoficjalny park, ale chcieliby jego usankcjonowania. Miejskie plany przewidują tam jednak betonowanie i budowę biurowców. Można będzie przed nimi postawić ławki dla samotnych, ponad 300 koszy i dalej planować zieloną rewolucję.

Nowe punkty wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Moje miasto. Z ławką na spacer. Krakowskie parki i koszmarki - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski