Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilany. Gminie nie grozi komornik. Kara została zapłacona, a pieniędzy poszukają później

Ewa Tyrpa
Gmina zapłaciła 175 tys. zł kary za zniszczoną prywatną działkę osiem lat temu. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie definitywnie zakończył sprawę odszkodowania dla właściciela.

- Podczas budowy drogi do boiska sportowego ziemia się osunęła i zniszczyła jego działkę. Sąd uznał racje właściciela i przyznał mu odszkodowanie - mówi wójt Piotr Piotrowski. Łącznie z kosztami procesu należność wynosi 175 tys. zł.

Wójt liczył, że pieniądze uzbiera z różnych planowanych zadań, m.in. z budowy oświetlenia w Gaju i Mogilanach. Jednak Rada Gminy nie zgodziła na to. Większości radnych nie przekonały jego argumenty, m.in. że jeśli nie uiści należności, do gminy może wkroczyć komornik, że może zabraknąć pieniędzy na dopłaty do wymiany starych kotłów w ramach programu niskiej emisji.

Małgorzata Okarmus, przewodnicząca Komisji Budżetowej tłumaczyła, że zobowiązania wynikające z wyroków mogą płacone bez zapewniania funduszy w budżecie. Skandalem nazwała propozycję ściągania pieniędzy z zaplanowanych inwestycji. - Nie zostały jeszcze rozstrzygnięte przetargi i mogą z nich pozostać oszczędności - przekonywała radna Okarmus.

Wanda Gąsior, skarbniczka gminy podkreślała, że sytuacja finansowa gminy nie jest łatwa i będą braki w dochodach, m. in. z powodu zmniejszenia subwencji oświatowej oraz udziału w PIT. - W tej sytuacji zapłacimy karę i później zastanowimy się skąd wziąć na nią pieniądze - zapowiedział wójt. Wanda Gąsior poinformowała nas, że kara została zapłacona w dniu sesji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ugoda i odszkodowanie dla rodziny chłopca, który zginął na podwórku szkolnym porażony prądem

Źródło: gazetawroclawska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski