Od kilku dni mają taką możliwość dzięki zamontowaniu masztów i lamp na boisku w Opatkowicach. Przy ich blasku trudno byłoby co prawda rozegrać mecz, ale do przeprowadzenia treningu oświetlenie jest wystarczające. - Całą instalację wykonaliśmy za klubowe pieniądze. Kosztowało nas to około 14 tysięcy złotych - mówi prezes Sławomir Mach i dodaje, że docelowo chciałby, aby lamp było dwukrotnie więcej. Wtedy rozegranie meczu nie byłoby już problemem.
Dzięki wykonanej inwestycji klub nie musi już w okresie jesienno-zimowym wynajmować boiska w Nowym Brzesku. Koszt przeprowadzenia jednostki treningowej jest kilkakrotnie niższy od kosztów wynajmu. Odeszły też koszty dojazdu.
Drugą nowością na opatko-wickim boisku są nowe, aluminiowe bramki. One z kolei są prezentem na jubileusz stulecia od Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Ich wartość to około 9 tys. zł. - Za pomoc w ich pozyskaniu podziękowania należą się Janowi Kubikowi, natomiast wkład w montaż oświetlenia włożyli Tomasz Przeniosło i Wojciech Socha - wylicza prezes.
Oby teraz poprawa warunków do ćwiczeń przełożyła się na lepszą grę zespołu. Już dzisiaj o 15.30 proszowianie zagrają na wyjeździe z beniaminkiem IV ligi TS Węgrzce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?