Dzisiaj przypada 90. rocznica urodzin kardynała Franciszka Macharskiego. Zmarłego 2 sier- pnia ubiegłego roku byłego metropolitę krakowskiego wspominać będą wierni w całej archidiecezji. Msza święta za spokój jego duszy zostanie odprawiona m.in. w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie zmarły, w gronie przyjaciół, obchodził 66-lecie święceń kapłańskich.
Krakowscy filharmonicy dedykowali mu dwa specjalne koncerty. Jak wspomina wieloletni dyrektor programowy Filharmonii Krakowskiej, Jacek Berwald, kard. Macharski często bywał tam na koncertach.
- Przychodził wmieszany w tłum, w prostej księżowskiej sutannie lub w skromnym garniturze z koloratką. Witał się z napotkanymi pracownikami obsługi, a za garderobę służyła mu portiernia. W loży, w przerwie koncertów, odwiedzało go grono przyjaciół - wspomina dyrektor Berwald. Ostatni raz kard. Macharski był w filharmonii 7 lutego 2015 r. podczas koncertu z okazji 70-lecia istnienia tej placówki.
Już wczoraj Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej pod batutą niemieckiego dyrygenta Markusa Boscha wykonały dzieła symfoniczne dwóch wielkich kompozytorów - Josepha Haydna i Ralpha Vaughana Williamsa. W drugiej części koncertu po raz pierwszy w historii Filharmonii w Krakowie można było usłyszeć I Symfonię zwaną Morską Ralpha Vaughana Williama. Dziś filharmonicy wystąpią ponownie w hołdzie Franciszkowi Macharskiemu.
Kardynała wspominać będą dzisiaj także siostry albertynki, u których mieszkał, odkąd w roku 2005 przeszedł na emeryturę. Jego domek położony na terenie sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta wciąż stoi pusty. W przyszłości - tak jak przed laty - znów ma służyć jako dom gościnny.
Przedmioty należące do byłego metropolity krakowskiego siostry przekazały do archiwum krakowskiej kurii. Są tam segregowane i wpisywane do katalogu. Mówi się, że mogą to być przygotowania do wyniesienia kard. Macharskiego na ołtarze. - Jesteśmy pewne, że tak się w przyszłości stanie. W końcu wiemy, z kim mieszkałyśmy tyle lat - mówi siostra Dolorosa Kilnar, która przez ostatnie lata opiekowała się kardynałem.
Niektóre pamiątki po nim można zobaczyć w katedrze wawelskiej i w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Do skarbca katedry na Wawelu trafił pastorał oraz dwie mitry kard. Macharskiego. Przekazał je tam kardynał Stanisław Dziwisz. W sanktuarium i Domu Pielgrzyma w Kalwarii Zebrzydowskiej znajdują się czerwona i czarna sutanna, a także dwie mitry. Można tam też zobaczyć jego perłowy różaniec i pamiątkę z I Komunii Świętej - ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej, który mały Franciszek otrzymał od swoich rodziców.
Byłego metropolitę krakowskiego wspominać będą dzisiaj podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Radwanowicach, który od października ubiegłego roku nosi imię Kardynała Franciszka Macharskiego. To najmłodsza z tamtejszych placówek Fundacji im. Brata Alberta, którego kard. Franciszek Macharski był jednym z patronów.
Być może niebawem imię byłego metropolity krakowskiego będzie także nosił nowy most na Wiśle, ten przy trasie S7. Trwają właśnie dyskusje, kto ma zostać patronem mostu. Z inicjatywą, by był nim kard. Franciszek Macharski, wyszedł krakowski fotoreporter Marek Lasyk. Mówi on, że zainteresowanie tym pomysłem przerosło jego oczekiwania.
Inicjatywę popiera m.in. Grzegorz Lipiec, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. - Kardynał Franciszek Macharski to postać łącząca krakowian, niezależnie od wyznania, autorytet i osoba, której nie trzeba szeroko przedstawiać - mówi Grzegorz Lipiec.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 3
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?