Silna pozycja małopolskiego ośrodka naukowego, którą potwierdza tegoroczny ranking szkół wyższych przygotowany przez Fundację Edukacyjną Perspektywy, jest powodem do dumy. Tym bardziej martwi jednak, że sukcesy w starciu z lokalnymi konkurentami ciągle nie przekładają się na osiągnięcia w rywalizacji międzynarodowej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Krakowskie uczelnie wśród liderów kształcenia. Ale tylko w Polsce
Krakowskie uczelnie z coraz większym rozmachem inwestują w infrastrukturę pozwalającą na prowadzenie innowacyjnych badań, a dla swoich naukowców co roku pozyskują milionowe granty, umożliwiające im pracę. Światowi liderzy nadal robią to jednak lepiej i szybciej od nas.
Ministrer Gowin uważa, że to efekt m.in. masowego kształcenia i zbyt dużego obciążenia pracowników uczelni zadaniami dydaktycznymi. Czy ograniczanie limitów przyjęć na studia, które odczują już tegoroczni maturzyści, przyniesie pożądany efekt, pokaże czas. Z całą pewnością planowane zmiany nie sprawią, że amerykański Harvard czy Massachusetts Institute of Technology poczują na plecach oddech UJ i AGH. Już wydostanie się z piątej setki „Listy Szanghajskiej” będzie jednak sporym sukcesem.
Gra jest warta świeczki. Bo nawet ci, którzy psioczą na krzywdzące kryteria i wskaźniki, bardzo dokładnie studiują publikowane rankingi. Są one także cenną wskazówką dla nauczycieli akademickich i przyszłych żaków zastanawiających się nad dalszą ścieżką kariery. Jeśli chcemy, żeby pod Wawel przyjeżdżali oni też z zagranicy, musimy być w światowych zestawieniach widoczni. Mistrzostwo własnego podwórka do przyciągnięcia najlepszych nie wystarczy.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?