Grupa ok. 30 mieszkańców razem z Łukaszem Frankiem, zastępcą dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, przez kilka godzin we wtorek sprawdzali ile faktycznie jest w tej części miasta miejsc postojowych. Zdaniem uczestników spotkania są one niesprawiedliwie likwidowane przez urzędników.
Autor: Piotr Drabik
- Teraz na naszych miejscach postojowych parkują radiowozy z pobliskiego komisariatu - oburza się pani Maria, mieszkanka ul. Zamoyskiego. Nie tylko jej zdaniem otwarty w lipcu parking podziemny „Stare Podgórze” , w żaden sposób nie rozwiązuje problemu. Powód? Mieszkańcy mogą zostawić w nim swoje pojazdy za 250 zł miesięcznej opłaty.
Podczas wtorkowej wizji lokalnej ustalono korektę tymczasowej organizacji ruchu na ul. Kalwaryjskiej. Mowa o wyznaczeniu ośmiu miejsc postojowych, gdzie będą mogły zatrzymywać się auta dostarczające towarów do okolicznych sklepów. Skrócone mają zostać także separatorów oddzielające jezdnię od torowiska przy skrzyżowaniach oraz przy dojeździe do bram. Na ul. Kalwaryjskiej zostaną również zachowane dotychczasowe miejsca parkingowe dla mieszkańców.
- Zmiany wprowadzone na ul. Zamoyskiego obowiązywać będą już na stałe. Natomiast te wprowadzone na ul. Kalwaryjskiej będą obowiązywać do zakończenia budowy estakady kolejowej Zabłocie-Krzemionki (czyli do 2017 r.- przyp. red.) - informuje Łukasz Franek.
Mimo to część mieszkańców i przedsiębiorców domaga się usunięcia wszystkich separatorów pomiędzy torowiskiem a pasami jezdni oraz natychmiastowego przywrócenia zlikwidowanych miejsc postojowych na ul. Kalwaryjskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?