Osiedle na starym pasie startowym w Czyżynach będzie jeszcze większe. Firma Budimex właśnie je rozbudowuje. Mieszkańcy pobliskiego os. Dywizjonu 303 obawiają się, że wkrótce będzie przygotowywany kolejny plac budowy i pod topór pójdą drzewa przy blokach nr 5, 6 i 7. Nie mają zamiaru na to pozwalać, bo nie chcą, by znikł ostatni zielony teren w tym rejonie miasta. Ich zdaniem przynajmniej część starego pasa startowego powinna zostać ochroniona przed zabudową.
- Już teraz pomiędzy blokami wybudowanymi na pasie startowym przechodzi się jak przez betonowe bunkry, taka jest ciasnota. Kiedyś chodziłam tam na spacer z psem, ale teraz nie ma już po co tam iść - skarży się pani Anna z os. Dywizjonu 303. - A co będzie, jak wytną kolejnych kilkadziesiąt drzew? - pyta.
Mieszkańcy wyliczyli, że deweloper zamierza wyciąć około 160 drzew. Większość z nich ma po kilkanaście lat, ale są też starsze. - Gdy pomyślę, że te drzewa znikną... - irytuje się Jacek Tosik z bloku nr 3. Zwraca też uwagę, że nowe blokowisko wszystko zasłoni. - Naprzeciwko mojego bloku powstaje olbrzymi wieżowiec. To tylko jeden z kilku tego typu budynków. Ma ich powstać przynajmniej osiem - wylicza pan Jacek.
Podkreśla, że większość mieszkańców trzech bloków, przy których miałaby nastąpić wycinka, nie kryje obaw. - Ludzie są zdeterminowani, by nie dopuścić do wycinki drzew - zaznacza.
Przedstawiciele dewelopera zaprzeczają planom wielkiej wycinki w najbliższym czasie. - Na razie tego nie planujemy. Wycinka w miejscu trwającej budowy już nastąpiła. W trakcie prac przy inwestycji drogowej (w czerwcu) rzeczywiście usunięto niektóre drzewa. Niemniej było to 38 sztuk, przy czym część stanowiły drzewa owocowe, a część była obumarła, ze stwierdzonym suszem - wyjaśnia Andrzej Miś z biura prasowego Budimeksu Nieruchomości.
Urząd Miasta Krakowa potwierdza wersję dewelopera, że na razie nie toczy się postępowanie w sprawie wycinki drzew. - Wiemy jednak, że Budimex interesuje się terenem opisanym przez mieszkańców i planuje budowę. Oczywiście nie oznacza to, że zostanie wydana zgoda na wycinkę i dojdzie do usunięcia drzew - zaznacza Jan Machowski z biura prasowego magistratu.
Obawy mieszkańców co do wycinki podzielają też radni Dzielnicy XIV Czyżyny. Przewodniczący „czternastki” Wojciech Krzysztonek przyznaje, że faktycznie nie ma zbyt wiele zieleni w tym rejonie Czyżyn. Dlatego trzeba zrobić wszystko, by ją zachować w jak najlepszym stanie.
- Osobiście się zajmę tą sprawą - deklaruje Krzysztonek. - Na pewno znajdzie się jakieś rozsądne rozwiązanie, które zaakceptuje deweloper i które spodoba się mieszkańcom os. Dywizjonu 303 - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?