Miechów. Tak będzie wyglądał park miejski po rewitalizacji [WIZUALIZACJA]

FLESZ - Nowe dyscypliny na igrzyskach w Tokio. Wizyta w Japonii tylko dla bogaczy

Wirtualny park prezentuje się rzeczywiście imponująco. Na zalanych słońcem odnowionych alejkach pełno spacerowiczów i rowerzystów. Widać nowe place zabaw, altany, pergole.

- Przez te pergole przypomina nowojorski Central Park – zachwyca się Elżbieta Włodarczyk. Fontanny, wszędzie mnóstwo kwiatów i zieleni. Do tego zagospodarowany staw i wyspa parkowa. Wszystko robi duże wrażenie i przyznać trzeba, że wiele osób jest zachwyconych widokiem.

- Brawo za to co będzie niebawem, choć nie było to łatwe do zrealizowania. Już się nie mogę do czekać – uważa Łukasz Kopuła. - Dla takiego parku, warto mieszkać w Miechowie! Pięknie się zapowiada – napisała Marzena Gabiec.

- To się będzie nazywać PARK, wreszcie Miechów będzie miał miejsce gdzie przyjemnie będzie można spędzić czas. Fontann dla małych dzieciaków mi brakuje, ale może z czasem – dodaje Damian Wachowicz. - Coś niesamowitego, dziękujemy i czekamy z niecierpliwością na otwarcie Przepięknego Parku – skomentował Marcin Cwala. Danuta Wochniak już zapowiada, że będzie w parku częstym gościem razem ze swoimi dziećmi.

Obok głosów zachwytu są tez jednak opinie bardziej sceptyczne. - Ładne na wizualizacji, ale utrzymanie takiego obiektu to koszta straszne. Po roku już nie będzie tak ładnie. A zresztą za dużo betonu, kamieni, nawet wyspa zabetonowana. W realu będzie takie sobie, stary był ładniejszy, wystarczyło chodniki poprawić, ogrodzenie i wejście na wyspę. Byłaby bajka – pisze Anna Idzik. Zdaniem Klaudii Trebus bardzo ważne będzie, aby w parku było czysto. Nie wszyscy w to wierzą.

- Tylko przez parę tygodni będzie taki ładny, a następnie albo go zdewastują lub nie będzie na utrzymanie tego nowego Parku – uważa Olga Kochańska i dodaje, że „klimatu i tak fajnego nie będzie, bo będzie wyglądał tak jak każdy Park, nic wyjątkowego”.

Inni zwracają uwagę na kwestie finansowe. - Może pomyślcie o kosztach utrzymania parku i dopilnowaniu, aby był cały czas taki śliczny. Wiele innych inwestycji w Miechowie nie może się doczekać realizacji i nie tylko samym parkiem mieszkańcy będą żyć... - przekonuje Maciej Gajos.

Burmistrz Dariusz Marczewski powiedział nam z kolei, że gmina już wcześniej ponosiła koszty związane z utrzymaniem parku. - Usługa była zlecona naszemu Zakładowi Wodociągów i nie wykluczam, że nadal tak będzie. Choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły – zastrzega burmistrz.

Rewitalizacja miejskiego parku to największa z tegorocznych inwestycji w gminie Miechów. Samorząd zdobył na jej sfinansowanie ponad 12 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Planowane koszty okazały się jednak o wiele wyższe niż początkowo zakładano. Mimo kilku przetargów wkład własny gminy trzeba było zwiększyć do 13 mln złotych (7 mln więcej niż zakładano), co wywołało burzliwą dyskusję na forum Rady Miejskiej.

W tej chwili prace w parku od kilku miesięcy są w toku. W grudniu został też rozstrzygnięty ostatni z „parkowych” przetargów dotyczący budowy dwóch placów zabaw. Zwycięska firma z podpoznańskiego Gruszczyna zaoferowała kwotę ponad 4,6 mln złotych.