Miechów. Szpital św. Anny za kilka miesięcy będzie miał rezonans magnetyczny

FLESZ - Kiedy dla Polaków skończą się igrzyska? KOMENTARZ

- Rola rezonansu magnetycznego w diagnostyce w ostatnich latach mocno się zmieniła. Z badania niszowego stał się standardową metoda diagnostyki obrazowej, stanowiąc doskonałe uzupełnienie tomografii komputerowej. Jego uruchomienie w naszym szpitalu pozwoli usprawnić i przyspieszyć diagnostykę, skrócić czas hospitalizacji, a przy tym zmniejszyć koszty, jakie szpital w związku z tym ponosi – przekonuje dyrektor placówki Mirosław Dróżdż.

W tej chwili pacjenci miechowskiego szpitala mają do dyspozycji na miejscu pracownię tomografu komputerowego i zmodernizowaną pracownię RTG, ale ci, którzy wymagają wykonania rezonansu, muszą to zrobić w innych placówkach: w Krakowie, Kielcach, Olkuszu, Busku itd. Miesięcznie jest około 30 takich przypadków, licząc jedynie pacjentów kierowanych z oddziałów (za każde badanie szpital w Miechowie musi zapłacić). W przypadku pacjentów poradni, liczba skierowań na badanie rezonansem jest znacznie wyższa.

Miechowski szpital przeprowadził już i rozstrzygnął przetarg na dostawę i montaż tomografu. Wygrała go warszawska spółka TMS, która podjęła się wykonania usługi za kwotę 6,44 mln złotych. Podczas piątkowego spotkania w miechowskim Starostwie, marszałek Łukasz Smółka potwierdził przekazanie na ten cel kwoty 5 mln zł Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej – pakiet medyczny 3, a wojewoda Łukasz Kmita 1,45 mln z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dzięki temu szpital będzie mógł zawrzeć umowę ze zwycięzca przetargu, a ten będzie miał od tego momentu sześć miesięcy na wywiązanie się z zadania. Dyrektor Dróżdż ocenia, że możliwe jest uruchomienie pracowni na przełomie sierpnia i września bieżącego roku.

W trakcie spotkania wojewoda zapowiedział, że wkrótce do szpitala w Miechowie trafi kolejne 1,3 mln zł na sprzęt potrzebny do zabezpieczenia na czas ewentualnego trwania pandemii.