Miechów. Odrolnią grunty, by umożliwić prowadzenie działalności gospodarczej

FLESZ - Zmiany zasad izolacji i kwarantanny

Po Książu Wielkim Miechów jest kolejną gminą powiatu miechowskiego, która zamierza wykorzystać fakt budowy drogi ekspresowej dla rozwoju działalności biznesowej. O ile jednak w rejonie węzła Książ w oparciu o tereny będące własnością samorządu powiatowego powstaje strefa gospodarcza (zwana też parkiem technologicznym), w Miechowie wybrano inną ścieżkę. Pomysł w tym wypadku polega na odrolnieniu gruntów, sąsiadujących z dwoma węzłami krajówki i przekwalifikowanie ich na tereny pozwalające na prowadzenie działalności gospodarczej.

- Myślę, że kwestia nazewnictwa nie ma tu wielkiego znaczenia. Samorząd nie musi być właścicielem terenów, by dać możliwość rozwoju na nich biznesu. A my właśnie taką możliwość zamierzamy dać. Żeby nie była w tym rejonie dopuszczalna wyłącznie działalność rolnicza – przekonuje burmistrz Dariusz Marczewski.

Pierwotny pomysł polegał na tym, aby taką możliwość stworzyć na całym wiejskim obszarze gminy. Ze względu na wysokie klasy gruntów w rejonie Miechowa, zgody na takie rozwiązanie nie wyraził minister rolnictwa. Dlatego w tej chwili zmiany mają być punktowe i dotyczyć wyłącznie terenów w Bukowskiej Woli i Wielkim Dole, które znajdują się w bezpośrednim otoczeniu węzłów budowanej ekspresówki. - Naturalną sprawą jest, że takie miejsca generują zainteresowanie podmiotów gospodarczych. I my również już w tej chwili takie zainteresowanie widzimy. Aby wyjść mu naprzeciw, postanowiliśmy przystąpić do zmiany studium. Zmiany nie będą dotyczyć tylko tych dwóch miejsc, ale te są dla mnie sprawa kluczową – tłumaczy burmistrz. Dodatkowym ułatwieniem dla inwestorów w rejonie Bukowskiej Woli jest uzbrojenie tego terenu w postaci sieci gazowej, kanalizacyjnej, wodociągowej. W przypadku Wielkiego Dołu uzbrojenie wymagać będzie uzupełnień.

Procedura zmiany studium musi trochę potrwać. Trzeba będzie w drodze przetargu wyłonić firmę, która przeprowadzi całą operację. Nowe studium może być gotowe najwcześniej za kilka miesięcy. To jednak i tak o wiele wcześniej niż planowane oddanie odcinka S7 w rejonie Miechowa. O ile bowiem do Wielkiego Dołu droga jest już oddana, między Moczydłem a Bukowska Wolą zaawansowanie prac wynosi około 50 procent, to odcinek Bukowska Wola – Szczepanowice (czyli między węzłami, których dotyczą zmiany studium) sprawa jest dopiero na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę.