MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Kolejna wpadka policjantów. W tle niesprawny ciągnik

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Zdarzenie z 29 sierpnia w Antolce
Zdarzenie z 29 sierpnia w Antolce archiwum
Naczelnik jednego z wydziałów Komendy Powiatowej Policji w Miechowie został ukarany mandatem karnym za prowadzenie ciągnika niedopuszczonego do ruchu. Wobec funkcjonariusza jest też prowadzone postępowanie wewnętrzne.

Do zdarzenia z udziałem ciągnika prowadzonego przez policjanta doszło 29 sierpnia w południe w Antolce (gmina Książ Wielki). Pojazd, jadący drogą krajową nr 7, w pewnym momencie zjechał z jezdni i znalazł się w rowie. Zdarzenie zostało sfotografowane przez przypadkowego kierowcę, który akurat w tym momencie tamtędy przejeżdżał.

Zdaniem świadków, którzy poinformowali o wszystkim naszą redakcję, pojazd nie posiadał tablic rejestracyjnych. - Sprawa została zatuszowana, nie powiadomiono policji, aby zbadać stan trzeźwości kierowcy oraz sprawdzić stan techniczny i dokumenty pojazdów – głosi fragment przesłanej do nas informacji. Jej autorzy uważają, że z powodu niedostosowania prędkości do panujących warunków, kierowca stworzył poważne zagrożenie w ruchu.

O ustosunkowanie się do tych zarzutów poprosiliśmy Komendę Powiatową Policji w Miechowie. Z odpowiedzi udzielonej przez asp. szt. Ewelinę Frejowską, oficera prasowego jednostki wynika, że do zdarzenia rzeczywiście doszło, natomiast nie wszystkie informacje podane przez Czytelników potwierdziły się.

- Funkcjonariusz w czasie wolnym od służby prowadził ciągnik, który w trakcie jazdy się zepsuł, co było powodem wjechania do rowu. Ponieważ ciągnik nie był zarejestrowany, były prowadzone w tej sprawie czynności i kierowca został ukarany mandatem karnym – usłyszeliśmy. Według asp. Frejowskiej nie ma mowy o prowadzeniu ciągnika w stanie nietrzeźwości, ani o niedostosowaniu prędkości do warunków jazdy, ani o sprowadzeniu katastrofy w ruchu.

Oprócz mandatu dla kierującego jest bardzo prawdopodobne, że konsekwencje w postaci grzywny poniesie również właściciel niesprawnego pojazdu, który dopuścił do kierowania nim, co jest wykroczeniem. W tym wypadku postępowanie jest w toku.

Ewelina Frejowska potwierdziła też, że funkcjonariusza poza konsekwencjami przewidzianymi przez przepisy ruchu drogowego mogą spotkać konsekwencje służbowe, wynikające z ustawy o policji.

To nie pierwsza w ostatnim czasie wpadka miechowskich policjantów. Po ubiegłorocznej głośnej sprawie zabójstwa dziecka w Kozłowie, postępowanie dyscyplinarne objęło ośmiu tutejszych policjantów w tym komendanta, jego zastępcę i naczelnika wydziału kryminalnego. Zarzucono im brak właściwego nadzoru nad podległymi funkcjonariuszami oraz niewdrożenie wymaganych procedur. Funkcjonariusze zostali uznani za winnych. Jednemu wymierzona została kara upomnienia. Wobec pozostałych odstąpiono od ukarania. Spotkały ich natomiast konsekwencje finansowe.

Kredyt bez wkładu własnego. Jakie warunki trzeba spełniać? Tomasz Majer

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski