Miechów. Budują ścieżkę rowerową. Kierowcy mają obawy

- W mojej okolicy już działają, a to piękny krajobraz zielony dla rowerzystów! - uważa Edyta Pypłacz, która swoją opinia podzieliła się na facebookowym profilu burmistrza Dariusza Marczewskiego. - Wspaniale, tylko przydałoby się od czasu do czasu posprzątać otoczenie ścieżki, w krzakach wzdłuż ścieżki jest niestety wysypisko śmieci! - zwraca uwagę Izabella Żuławińska.

W wypowiedziach mieszkańców przeważają pozytywne głosy. - Już nie możemy się doczekać - zapewnia Paulina Zygmunt. A Wojciech Mało-dobry, znany miechowski cyklista uzupełnia: - Bezpieczny rowerowy wyjazd z Miechowa. Super!

Są jednak również głosy, wyrażające obawy. Wynikają one z tego, że ścieżka nie będzie na całej długości dostępna wyłącznie dla rowerzystów. Będą z niej mogli korzystać również piesi, a na części przebiegu również kierowcy. I to właśnie oni zwracają uwagę na zagrożenia. - Są i minusy dla mieszkańców, bo będą musieli mocno uważać na rowerzystów - pisze Łukasz Żurek. Następnie dodaje: - Najbardziej niebezpieczne miejsce to będzie przecięcie ulicy Kopernika przez ścieżkę rowerową. Tam jest drzewo i nie widać, czy coś jedzie od góry w stronę miasta. Jest lustro, ale niewiele widać. Ja bym tam proponował zrobić wyniesione skrzyżowanie lub próg zwalniający.

Norbert Gręda z kolei zgadza się, że wyjeżdżając z posesji trzeba będzie ustąpić pierwszeństwa rowerzyście, ale zauważa: - Droga ma mieć 4 metry szerokości więc spokojnie i samochód i rower się zmieści.

Burmistrz Dariusz Marczewski twierdzi, że zdaje sobie sprawę z zagrożeń, ale zapewnia, że podobnych sytuacji nie sposób uniknąć. - Pamiętajmy, że ścieżka powstanie na działce, przylegającej do prywatnych posesji. Nie można zatem odciąć ich właścicielom dojazdu - tłumaczy i dodaje, że ruch kołowy na ścieżce będzie bardzo niewielki. Co do skrzyżowań ścieżki z ulicami miasta zapewnia, że w ramach inwestycji powstaną nowe projekty organizacji ruchu i odpowiednie oznakowanie.

Powstająca ścieżka rowerowa rozpocznie się w rejonie lasu Chodówki (odcinek przez las to ok. 2,5 km), pobiegnie przez Podmiejską Wolę, Miechów i zakończy się w Bukowskiej Woli. Po drodze przetnie m. in. nową obwodnicę, tory kolejowe, ulice Warszawską i krajową „siódemkę”. Jej długość to 9,1 km.

Inwestycja obejmie budowę fragmentów ścieżki, ale też odcinków przeznaczonych dla rowerzystów i pieszych, miejsc obsługi i wypoczynku rowerzystów oraz punktów bike&ride. Planowany termin zakończenia prac to kwiecień przyszłego roku. Wykonawcą jest firma Matex z Nasiechowic.

WIDEO: Trzy Szybkie. Tomasz Urynowicz, wicemarszałek województwa małopolskiego o skutkach wyborów do PE dla Małopolski