Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Wiącek, trener TS Węgrzce: Cieszymy się z utrzymania w debiutanckim sezonie [WIDEO]

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
- Styl był słaby, trzeba to jasno powiedzieć. Ogromna waga tego meczu może trochę spętała nogi zawodnikom - przyznał po remisie 2:2 z Michałowianką trener TS Węgrzce Michał Wiącek. Zaraz podkreślił: - Trzeba się cieszyć, że w debiutanckim sezonie w IV lidze udało się nam utrzymać. Myślę, że w wielu innych meczach pokazaliśmy naprawdę fajną jakość i byłoby szkoda dla tej ligi, gdyby taki zespół jak Węgrzce spadł.

Drużyna, którą przed rokiem wprowadził do IV ligi, zakończyła rozgrywki na 12. miejscu. Do ostatniego spotkania przystępowała ze świadomością, że musi je obronić, by zagwarantować sobie utrzymanie (zespół z 13. pozycji pozostanie w lidze, jeśli awans w barażach wywalczy jej mistrz - Wiślanie Jaśkowice).

Wiącek otrzymywał w trakcie meczu z Michałowianką wiadomości, co dzieje się w innych spotkaniach z udziałem zagrożonych ekip: Pcimianka - Dalin i Orzeł Piaski Wielkie - Beskid Andrychów. W II połowie mógł już być dość spokojny, wiedząc, że zespół z Pcimia przegrywa 1:3. W tej sytuacji węgrzcanie mogliby sobie pozwolić nawet na porażkę.

- Wiedzieliśmy, jak wyniki się układają, natomiast ja nie do końca jestem zadowolony, bo uważam, że powinniśmy byli utrzymać nasze prowadzenie 2:1 i wtedy nie patrzeć na to, co dzieje się gdzie indziej - komentuje szkoleniowiec. - Ale taka jest piłka, przeciwnik bardzo fajnie rozegrał stały fragment, strzelił bramkę. Czy był spalony, czy nie - ciężko mi ocenić.

Z utrzymania Wiącek ma satysfakcję tym większą, że już na starcie sezonu spotykał się z opiniami skazującymi jego zespół na spadek.

- Po awansie nastąpiła ogromna zmiana kadrowa, odeszło 11 zawodników, z czego siedmiu podstawowych. Zespół w trakcie pierwszej rundy się krystalizował. Konkretną pracę wykonaliśmy w zimie i to dało pożądany efekt. Tym bardziej cieszymy się, że udało nam się udowodnić, iż nie wygrywają mocniejsze "na papierze" nazwiska, tylko kolektyw, pomysł na grę, plan taktyczny - podkreśla trener TS Węgrzce.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Autor: Tomasz Bochenek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski