Czytaj także: Smogowa bezradność władzy
Na swojej oficjalnej stronie internetowej (krakow.pl) zalecają m.in., by osoby starsze oraz dzieci i młodzież poniżej 25. roku życia „unikały długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni”. Czyli w skrócie, aby najlepiej w ogóle nie wychodziły z domu (choć swoją drogą w mieszkaniach smog wcale nie jest o wiele mniejszy).
Jednocześnie, tuż nad „smogowymi” komunikatami, zachwalają bogatą ofertę przygotowaną dla najmłodszych - w ramach akcji „Zima w szkole”- na czas ferii, które właśnie się rozpoczęły. I zachęcają, aby... dzieci nie siedziały w domu, tylko skorzystały z zajęć w terenie organizowanych przez szkoły. „Będą też organizowane spacery po Krakowie, jak również wycieczki edukacyjne i turystyczne poza miasto” - kuszą miejscy urzędnicy tym, czego w innych komunikatach odradzają.
To tylko jeden z wielu przykładów niekonsekwentnych działań władz Krakowa w kwestii ochrony mieszkańców przed groźnym dla życia i zdrowia smogiem. Na początku roku, gdy Kraków również dusił się w smogu, władze miasta beztrosko zapraszały na Bieg Sylwestrowy, w którym wzięło udział ponad 2 tys. osób, w tym dzieci. Kiedy biegacze wystartowali, stacje pomiarowe pokazywały ponad 100 mikrogramów pyłu na metr sześcienny. Dopuszczalna norma to 50 mikrogramów. Dopiero po licznych artykułach prasowych urzędnicy stwierdzili, że w przyszłości miasto rozważy rezygnację z organizacji biegu z powodu smogu.
Już czas, by miasto rozważyło też sens swoich dotychczasowych, pozornych działań. I skupiło się na tych, które naprawdę mogą pomóc mieszkańcom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?