Miasta Małopolski zachodniej zyskają wreszcie obwodnice

Fot. Archiwum

REGION. W Olkuszu prace idą pełną parą, w Wolbromiu wybierają projektanta, w Oświęcimiu załatwiają formalności i planują przetarg na wykonawcę

Mieszkańcy bloków położonych najbliżej planowanej drogi trochę się obawiają hałasu i wzmożonego ruchu samochodów, ale protesty, który były szczególnie nasilone około 1,5 roku temu, teraz ustały. - Trzeba będzie wyburzyć kilka garaży. Ich właściciele nie są zbyt zadowoleni, ale z drugiej strony to tylko kilka blaszaków - uważa Andrzej Kot, mieszkaniec os. Młodych. Artur Rosołek, przewodniczący osiedla Pakuska, podkreśla, że wszystkim się dogodzić nie da, a obwodnica jest niezbędna. Spośród dziewięciu firm, które zgłosiły się do przetargu, zwyciężył Drog-Bud z Częstochowy.

Wkrótce zostanie zawarta umowa, a prace ruszą jeszcze w tym roku. II etap ma kosztować 18,5 miliona złotych. Firma zobowiązała się do ukończenia budowy w ciągu 13 miesięcy od podpisania umowy. Tymczasem do końca tego roku ma być gotowy I etap budowy olkuskiej obwodnicy: od drogi nr 94 do drogi nr 783. Trwa przebudowa skrzyżowania fragmentu obwodnicy z "783".

Wreszcie ruszył temat budowy południowej obwodnicy Wolbromia. W poniedziałek otwarto oferty w przetargu na opracowanie projektu jej budowy. - Wpłynęło 25 ofert. Teraz trzeba je wszystkie sprawdzić - wyjaśnia Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich. Projekt ma być gotowy do 1 grudnia 2014 roku. Inwestycja mogłaby ruszyć w 2015 r. Obwodnica ma prowadzić od ul. Miechowskiej (droga woj. 783) do ul. Olkuska Szosa (droga woj. 783) i potem do ul. Żwirki i Wigury (droga woj. 794). - To dla nas bardzo ważna inwestycja. Ma przejąć ruch tranzytowy z centrum miasta, dzięki czemu poprawi się bezpieczeństwo w mieście - podkreśla Ewa Barczyk z wolbromskiego magistratu.

Na obwodnice coraz bardziej niecierpliwie czekają także w Oświęcimiu. Jedna z nich - południowa - ma połączyć to miasto z planowaną drogą ekspresową S1. Do tej pory nie zapadły jednak żadne konkretne decyzje w sprawie jej budowy. Wszystko wskazuje, że prędzej powstanie obwodnica północno-wschodnia, która nie budzi takich emocji. Zgodnie z gotową już koncepcją, jej początek został wyznaczony na ul. Chemików w Oświęcimiu. Stąd będzie biec przez Wisłę w kierunku Bobrka (gm. Chełmek). Trasa ma mieć łącznie ok. 5 km. Wymaga wybudowania jednego mostu na Wiśle.W przyjętym wariancie jej przebiegu nie ma konieczności dokonywania dużych wyburzeń. Szacuje się, że inwestycja będzie kosztować ponad 150 mln zł.

Północna obwodnica Oświęcimia jest ważna nie tylko dla poprawienia komunikacji i odciążenia centrum miasta, ale również dla firm, które istnieją lub powstają na terenach zajmowanych kiedyś przez zakłady chemiczne - przelotową drogę będą mieć "pod nosem".

Jak dodaje prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, dla całkowitego odciążenia centrum Oświęcimia potrzebne są jednak obie obwodnice.

Katarzyna Ponikowska