Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał być wysoki standard pielęgnacji, a jest... szczyt dewastacji

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Trawę przed jednym z bloków na os. Krakowiaków rozjeździły kosiarki, bo była zbyt wysoka by skosić ją lekkim sprzętem.
Trawę przed jednym z bloków na os. Krakowiaków rozjeździły kosiarki, bo była zbyt wysoka by skosić ją lekkim sprzętem. Fot. nowahutawtelefonie
Nowa Huta. Z osiedli zniknęły wysokie trawy, ale pojawiły się kępy zieleni wymieszane z błotem. Nie wiadomo już co gorsze.

Dokładnie miesiąc temu Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił, że skończyły się czasy fatalnej jakości trawników na krakowskich osiedlach, a zieleń będzie pielęgnowana zgodnie z najwyższymi standardami.

Minimalna wysokość trawy miała wynosić 5 cm. Tymczasem w części nowohuckich dzielnic została wykoszona do gołej ziemi. Jakby tego było mało kosiarki rozjechały trawniki, choć urzędnicy zapewniali, że wszystkie firmy, zgodnie z formułą „Utrzymaj standard”, będą zobowiązane do wymiany w urządzeniach opon rolniczych na bezbieżnikowe, mniej niszczące zieleń.

Kępki trawy pomieszane z błotem zamiast równo przystrzyżonego trawnika oglądają m.in. mieszkańcy osiedla Krakowiaków. O przyczynę tak drastycznego rezultatu pielęgnacji zapytaliśmy samego wykonawcy.

- Trawa była przerośnięta i położona na gruncie, który od spodu był mokry - tłumaczy Andrzej Popek z Zakładu Urządzania i Utrzymania Zieleni. - Mały sprzęt nie był sobie w stanie poradzić z wysoką trawą, którą zastaliśmy. Użyliśmy więc większych kosiarek - wyjaśnia i przekonuje, że przy kolejnych koszeniach takich zniszczeń już nie będzie. Podkreśla również, że na innych osiedlach m.in. na Piastów czy Bohaterów Września, gdzie jego firma dba o zieleń wokół budynków komunalnych, takie sytuacje się nie zdarzają. - Tam wykonujemy teraz już drugie koszenie w tym roku i nie ma najmniejszych uwag do naszej pracy.

Tymczasem urzędnicy z ZZM przyznają rację mieszkańcom, że w niektórych miejscach efekt po skoszeniu trawy nie jest zadawalający. - W ramach zadośćuczynienia wykonawca ma zrekultywować zniszczony trawnik - zapewnia Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

Jednocześnie jednak broni firm odpowiedzialnych za zieleń, z którymi dopiero w tym roku została podpisana wieloletnia umowa. I przekonuje, że potrzebują one czasu by poznać rozległy teren nowohuckich osiedli i wdrożyć system „Utrzymaj standard”. - Długofalowo działania na pewno przyniosą rezultaty. Początki jednak bywają trudne. Mamy nadzieję, że dzięki współpracy naszych inspektorów z wykonawcą, wkrótce zieleń Nowej Huty wyjdzie na prostą - przekonuje Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

A jest co „prostować”, bo fatalne koszenie to nie tylko problem os. Krakowiaków, ale i wielu innych osiedli, gdzie przez zbyt późne rozpoczęcie prac, urosły wysokie trawy i teraz jest problem z ich szybkim oraz sprawnym wykoszeniem.

Opóźnienie w rozpoczęciu koszenia wynikło z tego, że ZZM przez długie miesiące nie potrafił wybrać w przetargu firm odpowiedzialnych za zieleń w konkretnych częściach miasta. Trawy i chwasty rosły, a kosiarki nie pojawiały się. I w wielu miejscach nie pojawiły się do dziś. Fatalnie prezentuje się m.in. os. Zielone i osiedla peryferyjne: Branice czy Przylasek Rusiecki. - Najgorzej jest w naszym ogródku jordanowskim, który jest całkowicie zarośnięty - żali się Michał Czyż z Przylasku.

Na osiedla, w których trawa nie została jeszcze wypielęgnowana, jak zapewnia Zarząd Zieleni Miejskiej, kosiarki wjadą w tym tygodniu. - Dobrze byłoby, gdyby firmy od razu zbierały skoszona trawę by nie gniła pod oknami - mówi Bożena Trzaska-Gmyrek z os. Szkolnego. Dla mieszkańców i radnych ważne jest także by urzędnicy zmieniali co najmniej raz na rok harmonogram prac. - Wciąż zaczynają kosić w tej samej kolejności i jedne osiedla zawsze są pielęgnowane na początku, a inne na samym końcu - komentuje radny dzielnicy XVIII Adam Krztoń.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski