- Nie możemy minimalizować naszych oczekiwań, myśląc, że zagramy trzy przyzwoite mecze i zobaczymy co z tego wyniknie. Nie, my musimy wyjść z grupy, to jest cel numer jeden. Ja ćwierćfinał potraktuję w kategorii sukcesu. Prawdopodobnie w 1/8 finału zagramy albo z Rumunią albo ze Szwajcarią, z którymi w normalnej formie jesteśmy w stanie wygrać. Wszystko co będzie ponad ćwierćfinał potraktuję w kategorii zdobycia Mount Everest, bo umówmy się, mamy Krychowiaka, mamy świetnych bramkarzy, Lewandowskiego, Piszczka, natomiast miejmy też świadomość, w którym miejscu europejskiego futbolu dzisiaj jest nasza reprezentacja – powiedział Borek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?