Marszałek zadba o turystów

Prawie trzy lata zabrało rządowi przygotowanie rozwiązań, które mają zabezpieczyć klientów bankrutujących biur turystycznych. Przyjęty wczoraj projekt nowelizacji ustawy o usługach turystycznych nie rozwiązuje jednak problemu braku pieniędzy na sprowadzenie do Polski turystów, których za granicą wyrzucą się z hotelu.

W 2012 roku upadło 15 biur turystycznych, w tym 5 na Mazowszu, 3 na Śląsku i 2 w Wielkopolsce. Marszałkowie tych województw zorganizowali powrót turystów do kraju. Ponieważ zapłacili za to więcej niż mogli ściągnąć z gwarancji, brakujących kwot zażądali od wojewodów, czyli przedstawicieli rządu w terenie.

Ci jednak odmówili wypłaty, a teraz pojawia się projekt przepisów, które nakładają na marszałków opiekę nad turystami upadłych biur podróży jako zadanie własne samorządu województwa. O dodatkowych pieniądzach na ten cel Centrum Informacyjne Rządu w ogóle nie wspomina.

W projekcie ustawy nie ma propozycji zwiększenia gwarancji finansowych na wypadek bankructwa. Takie pomysły pojawiły się trzy lata temu, gdy brakowało pieniędzy na sprowadzenie naszych turystów. Wszystko wskazuje na to, że zwyciężyła źle rozumiana troska o klientów biur, bo to oni musieliby dodatkowo płacić. Większe gwarancje spowodowałyby wzrost cen wyjazdów zagranicznych.

- Nie chciałbym się odnosić do tego, co przyjął rząd, bo nie widziałem tego projektu w ostatecznej wersji - zastrzega marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa. Według niego przejęcie przez samorząd regionalny nowych zadań nie jest problemem, bo w rzeczywistości marszałkowie już za to odpowiadali.

- Ważne, jak to będzie można rozliczyć. W naszych uwagach wiele razy zgłaszaliśmy konieczność utworzenia dodatkowego funduszu na ten cel - przypomina Marek Sowa.

Rząd chce, by nowe przepisy weszły w życie jeszcze przed wakacjami. To oznacza, że Sejm musi nad nią pracować w ekspresowym tempie. Jeśli to się nie uda, kolejne wakacje za granicą będą obarczone dużą dozą niepewności, czy w razie bankructwa biura możliwy będzie powrót do kraju bez dodatkowych kosztów.

Sprawdź biuro
Czy działa legalnie?
Na stronie turystyka.gov.pl znajduje się Centralna Ewidencja Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych prowadzona w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Wpis do niej oznacza, że biuro działa legalnie i płaci obowiązkowe ubezpieczenia.

Twoje prawa
Na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (www.uokik.gov.pl) można poszukać informacji dotyczących wyjazdów zagranicznych oraz korzystania z usług firm turystycznych.