MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marketing

Przemek Franczak
Sporty bez filtra. Kiedy dwa lata temu Felix Baumgartner wykonywał swój słynny, transmitowany na żywo skok ze stratosfery, cały świat wstrzymał oddech. Ludzkość, obgryzająca ze zdenerwowania paznokocie przed telewizorami, uwierzyła, że śledzi wydarzenie epokowe, godne miejsca wśród historycznych osiągnięć tuż obok lądowania na Księżycu misji Apollo 11.

Dziś, gdy pojawiła się informacja, że rekord austriackiego spadochroniarza, zawodowego świra i sportowca, pobił po cichu i bez fanfar 57-letni dyrektor Google’a Alan Eustace, zyskaliśmy pewność – bo pewne podejrzenia jednak były – że wyczyn Baumgartnera był, owszem, epokowy, ale przede wszystkim w dziedzinie marketingu.

Rzecz nie w tym, by powiedzieć teraz – phi, skoki z 40 km to bułka z masłem. Umówmy się, że przyczepienie się do balonu z helem, a potem przekroczenie podczas swobodnego spadania prędkości dźwięku ciągle jest rozrywką wyjątkową i pionierską. Niemniej jednak przypadek Eustace’a, który ponad chmury uniósł się jedynie w samym skafandrze przyczepionym do balonu, a potem jeszcze wyleciał o kilometr wyżej niż Buamgartner, pokazuje, że dwa lata temu sprzedano nam produkt wcale nie tak niezwykły, jak obiecywano. Ale sprzedano go tak świetnie, w tak efektownym opakowaniu, że dla większości Austriak pozostanie pierwszym i jedynym, który zdecydował się na takie szaleństwo.

Ale cóż, dziś wszystko jest marketingiem. Przykład z polskiego podwórka. Mamy dwóch wybitnych skialpinistów, ostatnio eksplorujących Himalaje i zjeżdżających na nartach z ośmiotysięczników. O Andrzeju Bargielu i jego wyprawie na Manaslu słyszał prawie każdy, o Olku Ostrowskim, który niedawno zjechał z Cho Oyu, czego żaden Polak przed nim nie zrobił, już tylko osoby siedzący w temacie.

Trudno powiedzieć, czy jeden jest lepszy od drugiego. Obaj mają podobne osiągnięcia. Ale tylko o jednym mówi się jako o fenomenie nawet w telewizji śniadaniowej i pisze w lifestylowej prasie. Gdzie jest różnica? Tak, odpowiedź znajdziecie w tytule.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski