Goście mieli opowiadać o swojej drodze do sukcesu: w sporcie i biznesie. Z planów nic nie wyszło, bo na spotkaniu poza prelegentami, którzy przyjechali z Katowic, zjawiły się trzy osoby.
- Może przeszkodziła Środa Popielcowa. Mieliśmy informację, że msza w Miechowie jest o 17, a okazało się, że godzinę później - mówi Marek Waberski.
- Myślę, że mieszkańcy stracili szansę na wzięcie udziału w czymś, co mogłoby pomóc w ich rozwoju - skomentował Marcin Prus, z którym rozmowę zamieścimy w jutrzejszym wydaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?