Takie obrazki pod szkołami i przedszkolami w miejscowościach wokół Krakowa zaobserwować można codziennie, ale przyznać trzeba, że nasiliły się dopiero ostatnimi laty. Bo coraz więcej pań mieszkających na wsi, do swoich stałych i tradycyjnych zajęć dołożyło jeszcze zawód: kierowca.
Uprawiają go zarówno te, które wracają do swoich gospodarskich zajęć, uwijają się pomiędzy polem, stodołą, oborą i domem, jak i te, które po odwiezieniu dzieci jadą czasem kilkadziesiąt kilometrów dalej, do swojej zawodowej pracy.
Od kiedy samochód przestał być luksusem i na wiejskich podwórkach garażują po 2, a nawet 3 auta, skończyło się odwożenie dzieci przez tatę, a mamom przybył nowy „zaszczytny” obowiązek, z którym świetnie dają sobie radę. Bo wiadomo - kobieta potrafi wszystko, a mama jeszcze więcej. Więc życzmy dziś mamom szerokiej drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?