Małe firmy trzeba traktować inaczej niż wielkie korporacje

Organizacje gospodarcze od lat domagają się, by wymogi prawne wobec drobnych przedsiębiorstw były inne od tych, jakie obowiązują firmy duże. Chcą też, by wszystkie projekty aktów prawnych sprawdzane były obowiązkowo pod kątem wpływu na mikro, małe i średnie podmioty (MŚP). Sejm na swym ostatnim posiedzeniu wprowadził taki wymóg do znowelizowanej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

- Obecnie MŚP objęte są tymi samymi regulacjami, co duże przedsiębiorstwa i korporacje, choć poziom skomplikowania przepisów podatkowych oraz nadmiar obowiązków biurokratyczno-administracyjnych oddziałuje na mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w dużo większym stopniu, niż na przedsiębiorstwa duże - podkreśla Kaja Kwaśniewska, ekspert BCC ds. MŚP.

Jej zdaniem, wprowadzone przez posłów zmiany zmierzają w dobrym kierunku. - Co prawda, od samego „dokonywania oceny przewidywanego wpływu regulacji na sektor MŚP” daleko jeszcze do rozwiązań korzystnych dla mniejszych firm, ale to dobry początek, na który MŚP powinny się powoływać w dalszej walce na rzecz jak najlepszego otoczenia administracyjno-gospodarczego - kwituje ekspert.