MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mają wojownika

Łukasz Madej
Cheikh Tidiane Niane jest Senegalczykiem, ma 30 lat. Na Sądecczyźnie gra w piłkę od 2008 roku.
Cheikh Tidiane Niane jest Senegalczykiem, ma 30 lat. Na Sądecczyźnie gra w piłkę od 2008 roku. Fot. Michał Ostałowski
I liga piłkarska. Cheikh Tidiane Niane znów będzie grać w Sandecji

Wróciłem do miejsca, w którym dobrze mi się grało w __piłkę. Chciałbym, żeby nadal tak było – mówi Cheikh Tidiane Niane, który dla „biało-czarnych” grał (przez półtora roku) w czasie, kiedy drużyna liczyła się w walce o awans do ekstraklasy. – I nadal, jak za czasów trenera Dariusza Wójtowicza, panuje tu profesjonalizm – dodaje.

– Czym mnie przekonał? – zastanawia się obecny szkoleniowiec Sandecji Ryszard Kuźma. – Podejściem do piłki i mentalnością. To wojownik, twardziel, a zawodników o pewnych parametrach psychicznych, ale też oczywiście piłkarskich, do tej pory nie mieliśmy. Na boisku w Stróżach trzeba było mieć sposób na „przeżycie”, więc zaprawiony w __bojach człowiek nam się przyda – dopowiada trener drużyny z Nowego Sącza.

Nominalnie Senegalczyk występuje w środku drugiej linii, ale może też wcielić się w rolę stopera. I tak właśnie zagrał w dwóch ostatnich sparingach. – _Zaprezentował się bardzo poprawnie. Miejsc w zespole jest jednak tylko jedenaście, więc nie jest powiedziane, że w lidze będzie grać w __podstawowym składzie. To wszystko jeszcze się okaże _– zaznacza trener.

Niane z aklimatyzacją nie będzie mieć żadnych kłopotów – przez ostatnie lata cały czas mieszkał w Nowym Sączu. Podpisał roczną umowę, a jego kontrakt może oznaczać, że z drużyną pożegna się inny defensywny pomocnik – Tomasz Margol, który jeszcze nie przedłużył umowy.

Tomek cały czas z nami trenuje i chciałbym bardzo, żeby został. Mam nadzieję, że tak samo do __sprawy podejdzie zarząd – wyjaśnia szkoleniowiec, który sam też jeszcze nie parafował nowego kontraktu. – _Kompromis? Za duże słowo. Bardziej chodzi o rodzaj umowy i __podobne szczegóły. Wszystko powolutku dogadujemy _– zapewnia.

Wiele wskazuje na to, że piłkarzem Sandecji nie będzie już Pablo Gomez Alonso, bo drugi w historii klubu Hiszpan (umowę ma ważną do końca roku) do tej pory nie wrócił do Nowego Sącza. – _Zawodnik ma kłopoty rodzinne _– wyjaśnia rzecznik prasowy Michał Śmierciak.

Dziś o godz. 17 Sandecja zagra w Preszowie z Tatranem, a w związku z tym, że w sobotę (opady deszczu) nie odbył się mecz z Puszczą Niepołomice, być może przed podróżą na Słowację rozegra jeszcze jedno spotkanie kontrolne.

W Preszowie „biało-czarni” mają testować jednego z bramkarzy, a w ogóle Sandecja zamierza sprawdzić dwóch golkiperów i wtedy zostanie podjęta decyzja, czy klub zatrudni Arkadiusza Fabiańskiego.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski