Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magnoliowy rekord. Felieton Grzegorza Tabasza

Grzegorz Tabasz
Magnolię gwiaździstą posadziłem w ogrodzie prawie ćwierć wieku temu. Widziałem w niej same zalety. Maksymalny wzrost we wszystkich kierunkach to góra trzy metry. Odporna na mrozy i suszę. Kwitnie właściwie natychmiast po posadzeniu, a śnieżnobiałe kwiaty przyjemnie pachną.

Co roku w pierwszych dniach maja zaczynała cieszyć oczy, co trwało przynajmniej tydzień. Nieco krótko, ale cóż było robić taka uroda gatunku. Mniej więcej piętnaście lat temu pora kwitnienia rozpoczęła wędrówkę w górę kalendarza. Co roku o kilka dni wcześniej i od dekady kwiaty pokazywały się już 1 kwietnia. I nie był to primaaprilisowy żart, lecz coroczna reguła.

Cóż, skoro klimat ulega wyraźnemu ociepleniu to i kwiaty magnolii rozwijały się szybciej. Czasem nagłe ochłodzenie niszczyło nieskazitelną biel płatków, ale generalnie deklarowana w opisie gatunku mrozoodporność pozwalała przetrwać drzewku bez większego szwanku nawroty zimy. Jednak tego roku moja magnolia gwiaździsta pobiła rekord ćwierćwiecza.

W pierwszych dniach marca grube paki kwiatowe zaczęły szybko pękać. Piątego dnia miesiąca marca Roku Pańskiego 2024 magnolia zakwitła. I nie były to pojedyncze kwiaty, lecz wszystko co miała na gałązkach. Ochłodzenie nawet nie doprowadziło do zbrązowienia płatków. Kwiaty straciły zapach i to jest jedyna strata powrotu zimy. Niestety, brakuje owadów, które magnolia mogłaby pokarmić.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski