Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apel na 2017

Zofia Gołubiew
Drobiazgi kultury. Szanowni Państwo, w Nowym Roku namawiam do buntu - ale kulturalnego, wewnętrznego. Myślę bowiem, że wszyscy mamy dosyć traktowania nas jak niepełnosprawnych umysłowo.

Na przykład niektóre reklamy. Czy wierzycie Państwo, gdy facet ze stetoskopem na szyi, ubrany w biały kitel, twierdzi, że na pewno wyleczymy tę czy inną chorobę zażywając suplement diety? Czy dajecie się nabrać na cudowne schudnięcie w krótkim czasie dzięki stosowaniu danego specyfiku? Albo na radykalną poprawę wzroku, skoro pewne krople poleca się nam w scenerii gabinetu okulistycznego?

Tymczasem suplementy diety nie muszą mieć atestów - handluje się nimi tak łatwo, jak każdym artykułem spożywczym. Natomiast nie tylko drenują nasze kieszenie, przeważnie bez sensu, ale też mogą zaszkodzić, kiedy wierząc, iż są wystarczająco skuteczne, nie idziemy po poradę do lekarza.

Mnie zaś przede wszystkim oburza kłamstwo i manipulowanie nami poprzez udawanie, że reklamowane produkty polecają nam fachowcy. To zwykłe „robienie nas w konia”.

A czy nie jest lekceważeniem nas czytanie w radiu w mocno przyspieszonym tempie ostrzeżeń dotyczących danego leku lub drukowanie ich miniczcionką, także w TV? - przecież nikt tego nie jest w stanie zrozumieć.

Z kolei mój znajomy twierdzi, że czuje się obrażany, gdy widzi cenę z końcówką 99. „Czy oni uważają mnie za idiotę, który nabierze się na to, że 9,99 to jest dużo mniej niż 10 złotych?!”. Odpowiadam, że zapewne tak właśnie uważają, skoro od lat tę metodę stosują, a ona działa. Mój znajomy złości się wprawdzie, lecz nie da sobie „wcisnąć kitu”. A my? Czy potrafimy krytycznie spojrzeć na tego rodzaju oszustwa, na takie reklamowe chwyty?

A więc namawiam Państwa do stosowania oporu - nie, nie do wychodzenia na ulicę i manifestowania „przeciw”! - ale do oporu wewnętrznego, tzn. do włączania myślenia, pełnej świadomości. Do tego, byśmy się starali rozpoznawać bujdę, „ściemę”, naciąganie nas, a także zwykłe kłamstwo.

A gdybyśmy się nauczyli takiego krytycyzmu i szybkiego rozróżniania prawdy od serwowanego nam fałszu, to bardzo by się nam to przydało także gdy słuchamy w mediach wypowiedzi różnych polityków, celebrytów i innych mądrali.

Po prostu miejmy swój rozum, filtrujmy nim to, co jest nam podawane do wierzenia - taki jest mój apel na rok 2017.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski