Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego przedsiębiorcy boją się inwestować w rozwój swoich firm?

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Marek Piwowarczyk: – Inwestycje są podstawą rozwoju gospodarki.
Marek Piwowarczyk: – Inwestycje są podstawą rozwoju gospodarki. Andrzej Banas / Polska Press
- Niepewność rodzi niepokój - wyjaśnia MAREK PIWOWARCZYK, szef Business Centre Club w Małopolsce.

- Obecny rząd założył dwa lata temu, że podstawą rozwoju polskiej gospodarki będą inwestycje, zwłaszcza w firmach prywatnych. To się na razie słabo udaje: w zeszłym roku mieliśmy spektakularny spadek inwestycji. W tym roku nie widać odbicia, w firmach prywatnych inwestycje maleją. Dlaczego?

- Rzeczywiście, w ostatnim czasie nieco ożywiły się jedynie inwestycje sektora publicznego, samorządowego i rządowego, z uwagi na napływ środków unijnych na ten cel. Inwestycje prywatne nadal spadają. Jest kilka powodów, ale jeden główny: brak zaufania do prawa i brak zaufania do państwa. To, co się dzieje w sferze politycznej, negatywnie odbija się na biznesie.

- Przez niepewność?

- Właśnie: niepewność. W związku z czym prywatny biznes wstrzymuje się z inwestycjami.

- Bo inwestuje swoje pieniądze.

- Ryzykuje własną kasą. Co należy zrobić? Przede wszystkim doprowadzić do uspokojenia sytuacji politycznej i społecznej w kraju. Jeśli to nastąpi, to kapitał będzie inwestował odważniej. Przecież to nie jest tak, że przedsiębiorca nie inwestuje na złość komuś. On doskonale wie, że jeśli nie będzie inwestował, to nie będzie rozwoju. Ale wiedząc o tym, że inwestuje własne pieniądze, które może stracić lub źle ulokować – ma obawy i czeka. Ten problem trzeba szybko rozwiązać. Jeśli dojdą do tego odpowiednie regulacje prawne…

- Konstytucja biznesu?

- Od dawna na nią czekamy. Byliśmy już na etapie bardzo zaawansowanych konsultacji, ale nagle wszystko przycichło, zatrzymało się – wiemy, że głównie na uzgodnieniach międzyresortowych.

- BCC ma swój Gabinet Cieni…

- To jest grupa ekspertów, która raz na kwartał ocenia to, co robi rząd i przedstawia rekomendacje, co należałoby zrobić. Mam nadzieję, że one są słyszalne. Żal, że nie wykorzystujemy mechanizmów konsultacyjnych.

- Jeden z zarzutów Gabinetu Cieni jest taki, że wiele ustaw gospodarczych przeszło przez Sejm w „trybie nocnym”, bez konsultacji z wami, ani z nikim.

- Tak. A przecież oprócz grupy przedsiębiorców zrzeszonych w organizacjach pracodawców mamy Radę Dialogu Społecznego, na poziomie centralnym i regionalnym. Przesłanką do tworzenia RDS miało być konsultowanie rozwiązań. Więc ja się bardzo dziwię, że tak dużo ustaw trafia do parlamentu w formie projektów poselskich, czyli takich, które nie wymagają konsultacji. Jeśli nie będzie szerokich konsultacji, to nie będzie dobrego prawa.

- Wróćmy do wyczekiwanej przez was konstytucji biznesu.

- To jest zbiór regulacji, który ma ułatwić działalność gospodarczą. M.in. czekamy na regulacje dotyczące błędu przedsiębiorcy – dziś każdy błąd ma dla firmy ogromne konsekwencje. Czekamy na inne obiecane regulacje, dzięki którym biznes będzie mógł się rozwijać.

- Uczciwi przedsiębiorcy mówią tak: walczcie z oszustami, ale nam stwórzcie warunki do spokojnego rozwoju. Tego oczekujecie. Wtedy zaczniemy inwestować?

- My jako związki pracodawców jesteśmy bardzo zaangażowani w walkę z szarą strefą. Stąd koalicja do walki z szarą strefa wspierana przez Ministerstwo Finansów. Szara strefa to dla nas zła, nieuczciwa konkurencja.

- Czyli jesteście po tej samej stronie, co rząd.

- Pod tym względem tak. Jesteśmy także za uszczelnianiem systemu poboru podatków, ale takim, które nie będzie utrudniać uczciwym przedsiębiorcom prawidłowego funkcjonowania. Dzisiaj jest szereg działań, które mogą doprowadzić do zwiększenia biurokracji. I to mimo informatyzacji, cyfryzacji. Liczymy bardzo na rozwiązania dotyczące innowacji. To nie muszą być od razu innowacje na poziomie światowym, kosmicznym. To muszą być takie innowacje, które przyniosą przedsiębiorcy zdecydowany wzrost dochodu. Jest mała ustawa o innowacjach, bardzo się z niej cieszymy, czekamy na dużą, zapowiedzianą na majowym Forum Przedsiębiorców przez premiera Gowina – ona da impuls do inwestowania w rozwój. Bez tego rozwoju nie będziemy mieli dobrych firm.

- Ani rozwoju gospodarczego – i podatków. Nie będzie z czego finansować ambitnych programów socjalnych.

- Oczywiście. Mamy dzisiaj bardzo duży program socjalny, co zresztą niepokoi, bo wzrost gospodarczy i budżet państwa jest w przeważającej mierze generowany przez konsumpcję. To nie jest bezpieczne rozwiązanie. Widzimy też, że wprawdzie nadal rośnie nam eksport, ale jeszcze szybciej import. Jeśli dodamy do tego sytuację społeczną, silne naciski płacowe, które nie są współmierne do wzrostu wydajności (za pierwsze półrocze płace wzrosły o 3,1 proc., a wydajności o 2,9) to nie ma szans, by przy obecnych marżach utrzymać udział w eksporcie i dobrze sprzedać towar na rynku krajowym.

- Miejmy nadzieję, że gdy spotkamy się następnym razem nastroje się poprawią i inwestycje ruszą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski