Urodził się w 1934 r. w Angoli i w 1938 powrócił z rodzicami do Polski, gdzie przeżył okupację. Lata 1944-1948 spędził w ojczyźnie matki, w Niemczech. Później mieszkał w paru innych krajach, zanim osiadł na stałe z rodziną w Brazylii.
Jest poetą, malarzem, działaczem polonijnym. Pisze i wydaje wiersze w języku portugalskim, polskim i angielskim. Odcisnął w nich los człowieka kilku ojczyzn. Nietypowa biografia znalazła wyraz w interesujących wierszach - konkretnych, plastycznych, wyważonych w stylu.
W poetyckim słowie wstępnym tomu Henryk Siewierski nazywa go Ulissesem „otwierającym swoje nowe archiwum”. To jeszcze jeden przykład naszego rodaka, który w świecie nie zapomniał polskiego „języka w gębie”.
Tomasz Łychowski
TELEFON
„Bądźmy w kontakcie”
Powiedziała Anita -
Już dawno jej nie widziałem
„Bądźmy w kontakcie”
Kiedy znowu ją zobaczę?
W międzyczasie tyle
się wydarzyło
Między innymi śmierć
Ale wiedziałem, że Anita tam jest
Cały czas
Chociaż nasze życie
Z czasem zanika
Jest coś w sferze przyjaźni
Co nie ma końca
Coś bardzo dalekie,
Zawsze obecne
I tak przytłoczeni
Zewsząd tłumem
Podążamy do przodu
Wiedząc, domyślając się, że ktoś,
Inna istota, przyjaciel
Czeka na nasz telefon
WSZYSTKO
Nic nie jest
A jest wszystko
Nic nie wiem
A wiem wszystko
Nic nie mam
A mam wszystko
Wszystko!
Bo jesteś blisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?