Państwowe miliony płyną na wsparcie instytucji Rydzyka

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Jacek Deptula

Państwowe miliony płyną na wsparcie instytucji Rydzyka

Jacek Deptula

Państwowe miliony płyną na wsparcie instytucji toruńskiego redemptorysty. Też w zamian za polityczne wsparcie rządu PiS.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest wyjątkowo łaskawy dla o. Tadeusza Rydzyka i jego „dzieł”. Przez niespełna dwa lata przelał na konta instytucji związanych redemptorystą 39,5 miliona zł. Lwia część tej sumy - ponad 26 mln zł - to odszkodowanie dla Fundacji Lux Veritatis za cofnięcia dofinansowania projektu geotermii toruńskiej. Pieniądze przekazał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Co do reszty pieniędzy do niedawno panowało milczenie.

Święte oburzenie o. Tadeusza Rydzyka budziły media i organizacje „liberalno-lewackie”, które domagają się przejrzystości w finansowaniu przez państwo rozlicznych inwestycji redemptorysty. Toruński duchowny wszem i wobec powtarza, że nie ma żadnych milionów i nikt mu pieniędzy nie daje. Z jednym wyjątkiem: „Jeśli jakieś środki są nam przyznawane, to na konkretne cele” - przekonywał niedawno czytelników „Naszego Dziennika”.

Dlatego należy wierzyć na słowo o. Rydzykowi, że w maju tego roku nie dostał ponad hektara działki wartej 1,8 mln zł za 111 tys. zł. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przyznał ją za bezcen dziełom redemptorysty w imieniu Skarbu Państwa.

Tajne/poufne

Finanse imperium medialnego o. Tadeusza Rydzyka, podobnie jak w ogóle finanse Kościoła w Polsce, otoczone są największą tajemnicą. Nie sposób dowiedzieć się ile naprawdę kosztują podatników najróżniejsze formy wsparcia Kościoła przez państwowe instytucje.

Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska przez rok walczyło z fundacjami Lux Veritatis i Nasza Przyszłość założonymi przez o. Rydzyka, by ujawniły ile otrzymały publicznych pieniędzy. W jednym z pism fundacje odpowiadały, że odpowiedzi nie udzieli, ponieważ Watchdog Polska jest powiązana z... „podmiotami zagranicznymi o nie w pełni transparentnej proweniencji”!

Dopiero wyroki sądowe zmusiły redemptorystów do ujawnienia tych sum. Okazało się, że obie fundacje otrzymały od państwowych podmiotów 1,6 mln zł wsparcia, a PiS - jako partia dotowana przez budżet - przekazała fundacjom prawie pół miliona zł.

Joanna Mucha, lubelska posłanka Platformy, napisała 4 sierpnia na facebooku: „O. Tadeusz Rydzyk powiedział -„Mimo że jest ta dobra zmiana w Polsce, my ze spółek Skarbu Państwa mamy mniej niż kot napłakał”. Próbuję właśnie podsumować ile ten kot napłakał”.

Z wyliczeń posłanki, która oparła się na danych z państwowych instytucji wynika, że łączna suma wsparcia instytucji związanych z toruńskim kapłanem - biznesmenem wynosi 39 mln 957 tys. zł. Na dowód dołączyła długą listę państwowych mecenasów „dzieł” o. Rydzyka i trudno znależć tam sumy mniejsze niż kot napłakał.

Ministerstwo sprawiedliwości np. ogłosiło konkurs na opracowanie i wdrożenie programów szkoleń medialnych dla pracowników sądów i prokuratur. Zwycięzcą okazała się Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej z Torunia, na której konto przelano 3 mln zł.

Toruńska dyplomacja

Zdumiewająca współpracę nawiązało z uczelnią o. Rydzyka ministerstwo spraw zagranicznych. Jego fundacja Lux Veritatis zdobyła 200 tysięcy złotych w ramach konkursu „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2016 (sic!).

Jak podała „Rzeczpospolita”, ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego na program praktyk zawodowych na uczelni o. Rydzyka przekazało 1,75 mln zł. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa za program „Wieś to też Polska” w TV Trwam miała przekazać ćwierć miliona. Finansowano także spółkę Bonum - 90 tys. zł - za czas antenowy itd.

O. Tadeusz Rydzyk dał odpór tym knowaniom w swoim „Naszym Dzienniku”: My działamy transparentnie, jesteśmy kontrolowani przez różne instytucje i nikt nam przez te lata niczego złego nie mógł zarzucić”.

Jacek Deptula

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.