Branża staje się symbolem mobilności i nieustannych zmian - od wykorzystywanych technologii, po sposoby pracy. Dlatego też pracownicy IT najczęściej nie boją się zmian i z łatwością przystosowują się do nowego środowiska pracy.
Jednak skracanie stażu pracy w jednej firmie jest trendem zauważalnym nie tylko w IT. Myślenie o pracy „na całe życie” jest generalnie coraz rzadsze. - Z naszych obserwacji wynika, że po trzech, czterech latach pojawia się potrzeba zmiany, którą, poza zmianą pracodawcy, może być nowa rola w dotychczasowej firmie albo inny zakres obowiązków - tłumaczy Michał Młynarczyk, dyrektor zarządzający w Hays Poland.
Chęć i gotowość do podjęcia nowej pracy zależy jednak w dużym stopniu od stażu i doświadczenia. Pracownicy, którzy dopiero weszli na rynek pracy, spędzają w firmie najczęściej kilka lat. Specjaliści średniego szczebla pozostają w pracy krócej - średnio przez trzy lata, co jest efektem uwarunkowań rynku pracy. Osoby z takim stażem i doświadczeniem są najbardziej poszukiwane przez pracodawców, a co za tym idzie, otrzymują najwięcej ciekawych ofert pracy i chętniej zmieniają miejsce zatrudnienia. Z kolei pracownicy wyższego szczebla decydują się na zmiany zdecydowanie rzadziej - średnio po sześciu latach w firmie.
Patrząc całościowo na rynek pracy, możemy stwierdzić, że nie ma idealnego wskaźnika retencji. Wszystko zależy od branży, specyfiki firmy i rodzaju wykonywanej pracy. Kluczowe jest określenie, czego potrzebuje dana firma i w jakim środowisku działa, a następnie kształtowanie polityki personalnej w odpowiedzi na strategiczne cele.
Jednym ze sposobów poprawy retencji, wykorzystywanym chętnie przez największe firmy, jest zatrudnianie absolwentów i zapewnienie im dalszego rozwoju w jej strukturze. Dzięki temu, wraz z wydłużeniem stażu pracy oraz nabywaniem nowych kompetencji, zmieniają stanowiska i zakres obowiązków.
To dobre rozwiązanie dla pracodawcy i pracownika. Pracownik może poznać firmę i sprawdzić się w różnych obszarach jej działalności, dzięki czemu zdobywa doświadczenia, umiejętności i kompetencje - cenne również dla pracodawcy. Mniejsze firmy - szczególnie start-upy - rzadziej korzystają z programów retencyjnych. W tym biznesie dłuższy staż nie jest pożądany - zarówno z perspektywy pracownika, jak i pracodawcy.
Start-upy są często traktowane jako szansa dla pracowników na zdobycie wiedzy i doświadczeń w ciągu kilku lat, umożliwiających przejście do następnego projektu - często o większej skali albo zasięgu. Tymczasem w branżach i na stanowiskach, gdzie stabilność zatrudnienia odgrywa kluczową rolę, pracodawcy szukają sposobów skuteczniejszego zatrzymywania pracowników. Aby to osiągnąć, nie wystarczy już pensja wypłacana na czas oraz umowa o pracę. Koniecznością staje się nowoczesne środowisko pracy, indywidualne traktowanie, umożliwienie rozwoju technologicznego i zawodowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?