Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopotliwy wzrost płacy

Jan Matoga
Fot. Maciej Jeziorek
Opinia. Business Center Club uważa, że jednakowa dla całego kraju płaca minimalna przynosi negatywne skutki dla gospodarki, zwiększając rozmiary szarej strefy i poziom bezrobocia.

Jak utrzymują eksperci BCC, nowe prawo spowoduje usuwanie poza nawias oficjalnego zatrudnienia osoby bez kwalifikacji, które nie będą w stanie zarobić na utrzymanie swojego stanowiska pracy w wielu małych firmach, działających na lokalnych rynkach. BCC przekonuje, że w dyskusji o płacy minimalnej powinno się brać pod uwagę uwarunkowania w poszczególnych regionach kraju.

Negatywna ocena skutków podwyższenia płacy minimalnej w 2017 roku powyżej „konieczności ustawowej“, wynika także z faktu, iż nominalny wzrost płacy minimalnej w ostatnich dziesięciu latach wyniósł około 105 proc. W tym okresie inflacja wyniosła około 25 proc., zatem realny wzrost płacy minimalnej to mniej więcej 80 proc.

W 2015 roku proporcja płacy minimalnej do średniego wynagrodzenia to wyniosła mniej więcej 45 proc., a więc powyżej przeciętnej dla tych państw europejskich, które w ogóle wyznaczają płacę minimalną. Od półtora roku mamy w Polsce deflację, która prawdopodobnie potrwa jeszcze szereg miesięcy, zatem podnoszenie minimalnego wynagrodzenia będzie w sposób nieuzasadniony wykraczać poza jego charakter socjalny, zmniejszający ryzyko pogorszenia sytuacji materialnej osób zatrudnionych za minimalne wynagrodzenie, ze względu na wzrost cen.

Wskaźnik wzrostu PKB za I kwartał 2016 jest ujemny, co stanowi poważne ostrzeżenie przed przyjmowaniem nazbyt optymistycznej, rządowej prognozy wzrostu gospodarczego na przyszły rok. Wymaga to - jak przekonuje BCC - ostrożniejszego i bardziej konserwatywnego planowania płac przez przedsiębiorców w wielu firmach, szczególnie tych słabszych rynkowo, mających niepewną perspektywę sprzedaży dóbr i usług w 2017 roku. Dodatkowo obciążenia, wynikające z ewentualnej, przyszłorocznej podwyżki minimalnego wynagrodzenia wzrosną, tak dla firm, jak i całej gospodarki, w związku z powiązaniem z nią tempa waloryzacji obligatoryjnej stawki godzinowej za pracę.

Ze względu na przewidywane duże napięcia w budżecie państwa w 2017 roku, a także utrzymującą się deflację oraz przewidywany bardzo niski poziom inflacji w bieżącym i 2017 roku, wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2017 roku powinien wynieść nie więcej niż wynika to z ustawowego algorytmu, czyli 0.24 proc. Jednocześnie BCC zgadza się z rządowym zamiarem jednorazowego, kwotowego zwiększenia najniższych świadczeń rentowo-emerytalnych pod warunkiem, że nie zagrozi to stabilności finansów publicznych.

BCC nie uważa za zasadne przedstawienia propozycji dotyczącego wzrostu wynagrodzeń w 2017 roku, ponieważ wysokość ta będzie stanowić przede wszystkim wypadkową indywidualnych decyzji podmiotów gospodarczych działających na terenie Polski. Jeżeli chodzi o propozycję dotyczącą wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, stanowisko BCC uzależnione ma być od możliwości budżetowych państwa oraz proponowanej na tej podstawie przez ministra finansów ewentualnej zmiany wielkości ogólnego funduszu wynagrodzeń sfery budżetowej.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski