Od tamtego momentu mała Daria wyrywała się na scenę, wygrywając kolejne krajowe przeglądy i festiwale piosenki dla dzieci i młodzieży. W końcu przeprowadziła się z Koszalina do Warszawy - i tam zaczęła próbować swych sił w kolejnych talent-shows. No i znowu wygrywała!
- Po tych wszystkich zwycięstwach zachłysnęłam się nieco swoimi sukcesami. Myślałam, że zaraz ktoś zadzwoni do mnie z wytwórni, pojawi się producent, nagram płytę i uda mi się jakoś wybić - czyli wszystko potoczy się tak, jak sobie to wymarzyłam. Tymczasem nic z tego - śmieje się dzisiaj.
Zaczęła więc śpiewać w chórkach u Maryli Rodowicz, co dla młodej wokalistki było okazją do szlifowania wokalnych umiejętności. W końcu poznała Michała Kusha - muzyka i producenta, z którym znalazła tak dobre porozumienie, że oboje postanowili stworzyć materiał i zrealizować debiutancki album Darii. Wspomógł ich w tym Piotr „Rubens” Rubik - gitarzysta lubianej grupy LemOn.
- Robiliśmy po prostu to, co nam spontanicznie przychodziło do głowy, nie zastanawiając się nad tym, do jakiej to będzie pasowało szufladki. Cały czas się rozwijamy - a ta płyta powstawała ponad 2 lata. Przez ten czas przychodziły nam do głowy coraz to inne, nowe pomysły. Dlatego ten album zawiera wszystko to, co przez ten czas nam przechodziło przez myśli - opowiada obecnie Daria.
Tak powstał album „A kysz!”, który przyniósł efektowne połączenie popowych melodii, rockowej energii i elektronicznych smaczków, ozdobiony charakterystycznym śpiewem piosenkarki. W piątek usłyszmy ten materiał w Krakowie na żywo. Wstęp na koncert wolny.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 11
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?