Do odnalezienia ludzkich szczątków doszło w poniedziałek. Pies, którego mężczyzna wyprowadzał, zaczął kopać w ziemi. Po chwili dokopał się do czaszki.
Właściciel zwierzęcia od razu powiadomił policję. Na miejsce przyjechał patrol, wezwano też wyspecjalizowanych techników. Czaszka została przewieziona do zakładu medycyny sądowej. - Wstępne oględziny wskazują na to, że to szczątki z czasów II wojny światowej. Prawdopodobnie niewiele więcej uda się ustalić - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.
- To jest cmentarz, tam znajdują się miejsca masowych egzekucji - przypomina Monika Bednarek, kierownik oddziału Muzeum Historycznego Miasta Krakowa - Fabryka Emalia Oskara Schindlera. Jak wymienia, na terenie obozu ginęli Żydzi z krakowskiego getta, byli tam rozstrzeliwani także więźniowie podobozu polskiego oraz osoby skazane na śmierć przywożone na egzekucje z więzienia Montelupich. - Pomnik, który znajduje się od strony ul. Kamieńskiego, stoi na miejscu masowych grobów - mówi Monika Bednarek.
Jednak dawny obóz to miejsce zapomniane przez mieszkańców. - Ludzie naruszają tu spokój, bo nie wiedzą, gdzie się znajdują. A to miejsce na spacer i zadumę, ale nie do wyprowadzania psów. Potrzebna jest należyta informacja w przestrzeni, edukacja, opiekun - podkreśla Bednarek.
Na razie w ramach porządków w ostatnich latach m.in. uczytelniono tu plac apelowy i drogi obozowe. Natomiast ostatnio MKH złożyło wniosek do Ministerstwa Kultury o wsparcie przygotowania materiałów studialnych, które pozwolą kompleksowo zająć się tym terenem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?