Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokalne smakołyki zostały zjedzone na polu

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Smakołyki regionalne błyskawicznie znikały ze straganów
Smakołyki regionalne błyskawicznie znikały ze straganów Fot. Barbara Ciryt
Krzeszowice. Na miejskim Rynku stanęły food trucki z małopolskimi smakołykami, bo to był Małopolski Festiwal Smaku.

Po pierogi z kaczą i morelami, ale także ruskie, z serem, szpinakiem, mięsem ustawiał się długi ogonek smakoszy. Kolejka nie znikała także ze stoiska wędliniarskiego Stanisława Mądrego, producenta z Nowej Wsi Szlacheckiej. Były też miody, soki, sałatki, grillowane warzywa i inne przysmaki.

Podczas otwarcia krzeszowickiej edycji Festiwalu Smaku „Zjedz na polu” prezentowano lokalne lody i ciastka z cukierni rodziny Mędralów. Są one nieodłącznym elementem festiwalu. Zdobywają wiele wyróżnień np. Polski Producent Żywności i Agro Polska. - Dziś proponujemy lody maślankowe, sorbet truskawkowy i popularne śmietankowe produkowane z mleka z Limanowej od krów rasy polska czerwona - mówi Andrzej Mędrala.

Mimo zimna nie brakowała amatorów lodów. - Tutaj każde są pyszne. Podobnie jak ciastka. Jestem z Zabierzowa, ale na wesele córki w tej krzeszowickiej cukierni zamawiałam ciasta - mówi Małgorzata Oczkowska.

Wicemarszałek Wojciech Kozak uczestnicząc w festiwalu z burmistrzem Krzeszowic Wacławem Gregorczykiem zapraszali na grillowany boczek. Wszyscy chcieli degustować boczek podlany alkoholem jarzębiakiem izdebnickim. - Podpalimy potrawę, alkohol wyparuje i na boczku zostanie smak jarzębiny. Do tego damy mus z jabłek raciechowickich, konfiturę z

czerwonej cebuli i podsuszanych śliwek suskich sechlońskich - zapraszali organizatorzy.

Zadbano także o atrakcje dla dzieci i rywalizacje sportową. Na stacjonarnych rowerach można było bić rekordy podróży. - Ostatni padł w Skawinie 340 km. Chcieliśmy pobić ten wynik i dzięki wielu rowerzystów, którzy jechali nieustająco ustanowiliśmy nowy rekord 564 km - mówi Jerzy Wnęk, radny powiatowy, który kilkakrotnie wsiadał na rower. niewiele brakowało, żeby dojechać do morza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski