18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lochy, schowki i białe damy

WARS
Jeżów jako wioska już nie istnieje. Pozostał za to renesansowy dwór, administracyjnie należący do Wilczysk, wioski położonej pod Bobową, w malowniczej dolinie rzeki Białej. Przemili gospodarze, którzy tchnęli życie w tę niezwykłą budowlę, sprawili, że współczesność nie przeszkadza historii, wręcz przeciwnie - dopełniają się.

Fot. Artur Aulich

JEŻÓW. Dwór w Jeżowie - jak niegdyś trudno było go zdobyć, tak teraz trudno go odnaleźć

Jeżów to zachowany w doskonałym stanie renesansowy kasztel, czyli dwór obronny, z pierwszej połowy XVI wieku.

Sam kasztel to wielce malowniczy, gotycko-renesansowy obronny dwór ze stromym, gontowym dachem, ozdobiony okrągłą narożną basztą. W środku znajdują się dobrze zachowane historyczne wnętrza, m.in. z renesansowymi freskami i drewnianymi rzeźbieniami.

Obronny, drewniano-murowany dwór miał umocnienia w postaci ostrokołu i fosy, której zarys jest jeszcze widoczny. Zachowały się także ślady kwaterowego ogrodu renesansowego.

Kasztel w Jeżowie jest jednym z najlepiej zachowanych obronnych dworów renesansowych w Polsce. Nieomal kwadratowy (wymiary: 16,5 na 15 m), powstawał w dwóch etapach. Pierwotna budowla o kształcie prostokąta, została wzniesiona przed 1525 r., stanowi obecnie południową część dworu. Jej budowniczymi byli prawdopodobnie Jeżowscy herbu Strzemię lub ich następcy, Turscy herbu Gryf. Grubość murów sięgała 175 cm. Do dworu przylegała baszta obronna. Co ciekawe, ze względu na bagnisty teren, kasztel postawiono na dębowych palach.

W 1529 r. dwór trafił w ręce Adama Strasza herbu Ogończyk, który go przebudował (połowa XVI w.). Grubość murów nowej części była już mniejsza (około 120 cm). Po przebudowie dwór miał po cztery izby na dolnych kondygnacjach (przyziemie i parter), natomiast na piętrze urządzono wielką salę reprezentacyjną. Zakończenie drugiego etapu budowy dworu datuje się na 1544 r., co uwieczniono stosowną tablicą z herbem Ogończyk. Inskrypcja na tablicy głosi: GDI PAN BÓG S NAMI - WSZYTKO MIECZ BĘDZIEMY. Słowa te, niczym tarcza, chroniły dwór w Jeżowie od niesprzyjających kolei losu.

Przez ponad sto lat - od Adama Strasza po Olbrychta Rożna - panami na Jeżowie byli arianie, czyli Bracia Polscy. Z tego okresu pochodzą polichromie w sali zamkowej, przedstawiające panoramę Jeżowa. Ściany sal zdobią renesansowe malowidła: krajobrazy i ornamenty roślinne w pokojach mieszkalnych, wizerunki świętych w dawnej kaplicy. Zachowały się ponadto kamienne portale i kominki oraz elementy sztukaterii, renesansowe obramienia drzwi, na piętrze kominek z jońskimi pilastrami oraz tablica adoracyjna przedstawiająca Adama Strasza, klęczącego przed upadającym pod krzyżem Chrystusem.

Kasztel kryje wiele tajemnic. Odkryto już kilka schowków, ale legenda uparcie mówi o istnieniu lochów, łączących dwór z warownym zameczkiem Kazimierza Wielkiego, który leżał po drugiej stronie rzeki. Podziemne przejście miało prowadzić pod korytem rzeki Biała.

Kasztel jest również znany z tego, że w nim... straszy, w co łatwo uwierzyć, zostawszy tam na noc - na bagnistym terenie płoną błędne ognie, cisza aż dźwięczy w uszach, a we dworze spotkać można ponoć aż dwie białe damy. Jak dawniej, tak i teraz, miejsce sprawia wrażenie odizolowanego od świata, mimo przebiegającej obok ruchliwej drogi.

Kasztel w Jeżowie często zmieniał właścicieli, ale byli oni spokrewnieni. Na przełomie XVIII i XIX w. znajdował się w tak złym stanie, że na piętrze urządzono... spichlerz. Około 1900 r. Jeżów znalazł się w posiadaniu Kazimierza Ramułta, który rozpoczął jego odnowę, jednakże po 1945 r. dwór, pozbawiony właścicieli, popadł w ruinę.
Po renowacji, przeprowadzonej w latach 60. XX wieku, gospodarzem dworu jest tarnowskie Liceum Sztuk Plastycznych, które urządziło tu dom pracy twórczej. Odbywają się w nim ogólnopolskie plenery malarskie twórców profesjonalnych i amatorów. Okolice Jeżowa, jak i sam kasztel zostały więc utrwalone na wielu obrazach. W jego murach gościli m.in.: Artur Grottger, Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer, Władysław Łuszczkiewicz, Bronisława Rychter-Janowska i Wiesław Roehrenschef.

Agnieszka Jaskulska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski