Liszki. Gest, który ma znaczenie. Dojazd do Zespołu Szkół będzie bezpieczniejszy

- Jest to bardzo niebezpieczne, gdyż kierowca jadący trasą wojewódzką od centrum Liszek musi czekać aż z podporządkowanej drogi gminnej inny kierujący wjedzie na nią i dopiero on może skręcić. Dwa samochody się tu nie mieszczą - mówi Józef Kowalik, sołtys Liszek.

Podkreśla, że sytuacja zmieni się dzięki życzliwości właściciela nieruchomości położonej przy skrzyżowaniu obu dróg.

- Jego gest może uratować czyjeś życie - dodaje sołtys.

Właściciel zburzy mur i cofnie ogrodzenie. Droga poszerzona zostanie na najbardziej niebezpiecznym odcinku. Dalej też jest wąska i kręta, ale są na niej mijanki i kierowcom jest tu łatwiej przejechać. - Jak najszybciej chcemy dokonać poszerzenia tego odcinka, ale na pewno nie uda się tego zrobić w tym roku. Procedura podziału geodezyjnego i wykonanie dokumentacji technicznej potrwa jakiś czas - mówi Paweł Miś, wójt lisieckiej gminy.

Liczy też na powodzenie rozmów w sprawie budowy nowej, standardowej drogi do ZS z innej strony. Władze poprzedniej kadencji planowały stworzyć ją od drogi powiatowej prowadzącej do Rącznej. Jednak poniosły fiasko. Na udostępnienie fragmentów działek z ponad 20 właścicieli nie zgodziło się kilku. - Powrócimy do rozmów z nimi. Mamy nadzieję, że zmienią zdanie, tym bardziej, że teren ten się urbanizuje. Budowane są nowe domy i właściciele mają problem z dojazdem - dodaje wójt.

Sołtys ma nadzieję, że uda się przekonać te osoby. Podkreśla, że droga przyniesie im spore korzyści. Wartość ich nieruchomości wzrośnie, bo teren zostanie uzbrojony m.in. w sieć wodociągową i gazową.

[email protected]