Rywalem gospodarzy będzie Zagłębie Sosnowiec (początek meczu o godz. 14). To groźny, zgłaszający I-ligowe aspiracje rywal, który drugą część sezonu rozpoczął ze zmiennym szczęściem. W Brzesku uległ Okocimskiemu 0:1, by następnie pokonać w Sosnowcu rewelację Pucharu Polski Błękitnych Stargard Szczeciński 3:1.
Sponsor Limanovii Zbigniew Szubryt nie szczędzi swym podopiecznym pochwał za wspomniany mecz w Kluczborku, ale przestrzega przed nadmiernym optymizmem.
_– Drużyna jest świetnie przygotowana do rozgrywek, to widać gołym okiem, a wzmocnienia personalne wydają się być strzałem w dziesiątkę. Musimy być jednak przygotowani na to, że przeciwnicy będą się na spotkania z nami dodatkowo mobilizować. Co nie zmienia faktu, że przed walką z Zagłębiem jestem dobrej myśli i wierzę w komplet punktów naszej drużyny – _zapewnia Szubryt.
Dopiero tuż przed zawodami okaże się, czy trener Limanovii Ryszard Wieczorek będzie mógł skorzystać z usług wszystkich zawodników. Pod znakiem zapytania stoją występy zmagających się z problemami zdrowotnymi obrońcy Mateusza Niechciała i napastnika Marcina Chmiesta.
– Uważam, że czeka nas trudniejsze zadanie niż przed tygodniem. Zagłębie jest dobrze przygotowane motorycznie, w nader pechowych okolicznościach przegrało w Brzesku i z pewnością wysoko zawiesi nam poprzeczkę. My jednak nie będziemy oglądać się na rywali, chcemy zagrać swoją piłkę. A z jakim skutkiem? Na każdy mecz wychodzi się z założeniem, żeby w nim zwyciężyć. Sytuacja w tabeli jasno określa nasz cel. Najbliższym jest zdobycie kolejnych punktów z Zagłębiem _ – _konstatuje limanowski szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?