Limanovia przegrywa, a Wieczorek nie płacze

Ulegli 0:2 (0:1) po golach Kalemby w 35 min z karnego oraz Michała Góreckiego w 64 min. Wynik mógłby być korzystniejszy dla przyjezdnych, ale nie wykorzystali oni rzutu karnego.

W zespole z Limanowej wystąpiło bardzo wielu testowanych zawodników, także z zagranicy. Klub na razie nie ujawnia ich nazwisk. Wiadomo, że Limanovia testuje Łukasza i Rafała Wolsztyńskich z Górnika Zabrze.

– Każdy ma swój pomysł na __okres przygotowawczy – mówi szkoleniowiec Limanovii Ryszard Wieczorek. – W tygodniu odbyliśmy osiem jednostek treningowych, piłkarze ciężko trenowali. Rywal był bardziej wypoczęty, a mimo to moi zawodnicy prezentowali się dobrze, zwłaszcza w I połowie.

Nie zagrało kilku podstawowych piłkarzy jak np. Marcin Chmiest, Arkadiusz Serafin, Dawid Basta, którzy mieli w tym czasie zajęcia treningowe. Z kolei Radosław Kulewicz rozbił głowę na poprzednim meczu kontrolnym – z Poroń-cem i też nie mógł się zaprezentować. Dzisiaj natomiast wraca do treningów Rafał Waksmundzki.

Szkoleniowiec ucieka na razie od inydwidualnych ocen i ujawniania nazwisk.

– Mamy liczną grupę testowanych, ale dopiero jak staną się naszymi zawodnikami, to ujawnimy ich personalia _– mówi. – _Chemy mieć w kadrze 25 zawodników Jesteśmy już blisko zrealizowania tego celu. Chodzi o to, by na każdą pozycję było przynajmniej dwóch piłkarzy, by wzmocniła się rywalizacja. Tylko w ten sposób możemy podnieść poziom. Robimy jeszcze przegląd młodzieżowców.

Kolejny mecz kontrolny limanowianie rozegrają w środę w Nowym Targu, a ich rywalem będzie Podhale.