Lektury nie tylko obowiązkowe

Melvin Burgess, przeł. Elżbieta Piotrowska, Albatros/Kuryłowicz, Warszawa 2012.

Nicholas Dane ma lat czternaście. Mieszka w biednej, robotniczej części Manchesteru. Matka narkomanka umiera. On trafia do opieki społecznej. Do bardzo groźnego ośrodka z bardzo groźnym rygorem. To nie może skończyć się dobrze. Bystry, ale wzbudzający agresję chłopak ma kłopoty. Ale to tylko początek. Bo wtedy pojawia się ktoś, kto chce chłopakiem się "zaopiekować". "Współczesna wersja Olivera Twista" - reklamuje książkę wydawca. Mocna proza dla cierpliwych czytelników.

MARCIN WILK

"

Aktorki. Spotkania",

Łukasz Maciejewski, Świat Książki, Warszawa 2012.

"Aktorki" są dowodem na to, że Maciejewski potrafi uchwycić to, co nieuchwytne: specyfikę i ulotność aktorstwa. Ale potrafi też zgłębić nie tylko postaci grane przez wybitne aktorki teatralne i filmowe, potrafi kobietom spojrzeć głęboko w oczy i zajrzeć w głąb duszy. Od Andrycz poprzez Dymną po Stenkę i Szaflarską wybrał dwadzieścia kobiet artystek i ze spotkań z nimi powstały portrety. Inteligentne, głębokie, psychologiczne, ale też dowcipne i z dużym wdziękiem napisane.

Jolanta Ciosek

"

Rzeka ciemności",

Buddy Levy, przeł. Mariusz Ferek, Rebis, Poznań 2012.

W 1541 r. konkwistador Gonzalo Pizarro i jego kapitan Francisco Orellana wyruszyli na poszukiwanie baśniowego El Dorado. Jednak choroby, głód i ataki tubylców zdziesiątkowały ich oddziały. Błądzący w piekle dżungli dowódcy postanowili się rozdzielić, lecz tylko Orellana na czele garstki żołnierzy dotarł po latach do ujścia "rzeki ciemności". Rzeki, która całkowicie owładnęła jego duszą i do której wracał całe życie. Tę fascynującą wyprawę w fascynujący sposób opisuje amerykański dziennikarz Buddy Levy.

Paweł Stachnik

"

Krótka historia geniuszy",

Bill Bryson, przeł. Agnieszka Sobolewska, Prószyński i S-ka, Warszawa 2012.

W roku 1660 w Londynie 12 ludzi założyło Towarzystwo Królewskie, którego zadaniem było zdobywanie wiedzy eksperymentalnej. Badali doniesienia o "ogniu na morzu", dymiących jeziorach na Islandii czy jamach, które miały wyrzucać wrzucane do nich kamienie. Kroili zwierzęta, by poznać ich budowę. Docenili młodzieńca, który zbudował teleskop dziesięciokrotnie silniejszy od istniejących. Nazywał się Isaac Newton. O największych osiągnięciach Towarzystwa opowiada właśnie ta książka.

Włodzimierz Jurasz

"

Dubo... Dubon... Dubonnet",

Izabela Czajka-Stachowicz, W.A.B., Warszawa 2012.

Mamy szalony Paryż połowy lat 20., ze swingującym życiem w dansingowych knajpach, doprawionym alkoholem, i całą plejadę artystów, ujętych w literackie portrety. Jest Chagall, jest Soutine. I są bardzo osobiste ich opowieści, jak ta o Ryfce, najpiękniejszej dziewczynie na świecie, którą Soutine zostawił w miasteczku pod Mińskiem. Izabela Czajka-Stachowicz stworzyła niezwykły portret czasów, uchwyciła ich klimat. Cóż , sama uchodziła za tę, która nadała smak życiu dwudziestolecia.

Łukasz Gazur