Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lęki drzemiące w naszych umysłach

JOC
Czy znacie "Mężczyznę, który pomylił swoją żonę z kapeluszem"? Zapewne nie znacie, więc poznać okazję macie. A to za sprawą spektaklu dyplomowego studentów krakowskiej PWST, których poprowadził w teatralnej wędrówce Krzysztof Globisz.

Czwartek, 8 listopada, godz. 19, PWST

To przedstawienie jest adaptacją książki Olivera Sacksa, angielskiego neurologa i psychiatry, podejmuje tematykę medyczną związaną z neuropsychologią czy też z neurologią. Neuropsychologia, tak jak kiedyś psychoanaliza, jest fascynującą dyscypliną naukową nie tylko dlatego, że poszerza naszą wiedzę o psychice człowieka, ale również dlatego, a może przede wszystkim, że studiowanie tych zagadnień nieodmiennie prowadzi czytelnika do postawienia sobie zasadniczych pytań egzystencjalnych.

Tematem tej dziwnej, ale wspaniałej książki jest analiza tego, co się dzieje, kiedy następują jakieś zmiany w mózgu, o których większość z nas nawet nie ma pojęcia... Doktor Sacks pokazuje, jakie lęki drzemią ukryte w naszych umysłach i jak niewiele potrzeba, by się ujawniły.

We wstępie do polskiego wydania Kazimierza Obuchowskiego czytamy słowa Olivera Sacksa: "Neurologiczni pacjenci są nimi wszystkimi, a w dziwnych historiach tu opowiedzianych są też kimś więcej. Jak w tych mitologicznych czy metaforycznych terminach powinniśmy określić »zagubionego marynarza« czy inne dziwne postacie z tej książki? Możemy powiedzieć, że są podróżnikami do lądów, których istnienia nie podejrzewaliśmy. Gdyby nie oni, nic byśmy o tych lądach nie wiedzieli...".

Odwiedźmy zatem krakowską PWST, by zobaczyć, czy na polskich scenach przybędzie nam wielu utalentowanych absolwentów sztuki aktorskiej.

(JOC)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski