MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leczą zdrowych

DD
Medycyna estetyczna

   Żyć zdrowo, starzeć się ładnie, pozostawać w harmonii z samym sobą i mądrze o siebie dbać.
   Celem medycyny estetycznej (médicine du bien-etre - medycyna dobrego samopoczucia) jest estetyka człowieka, rozumiana jako odbicie i efekt prawidłowo funkcjonującego organizmu.
   Lekarzom medycyny estetycznej nie tyle chodzi o poprawianie natury, co o jak najlepsze wykorzystanie tego, czym człowiek został przez nią obdarowany.
   Powstała we Francji w 1973 roku, kiedy to endokrynolog Jean Legrand założył Francuskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej. W tym czasie podobne organizacje ukonstytuowały się również w innych krajach, m.in. we Włoszech, Belgii, Hiszpanii. Dwadzieścia lat później medycyna estetyczna zawitała do Polski. Dr Andrzej Ignaciuk, absolwent 4-letniej Międzynarodowej Szkoły Medycyny Estetycznej w Rzymie, założył w 1993 r. Sekcję Medycyny Estetycznej przy Polskim Towarzystwie Lekarskim. Wtedy też zaczęło się kształcenie specjalistów na różnego rodzaju kursach. Dziś centra i gabinety rekomendowane przez SME PTL istnieją już w kilku miastach Polski, m.in. w Krakowie, Warszawie, Zielonej Górze, Sosnowcu, Toruniu. Wszystkie działające na świecie towarzystwa medycyny estetycznej zrzesza Union Internationale de Medicine Esthétique (UIME) z siedzibą w Paryżu. Celem UIME jest koordynacja inicjatyw szkoleniowych oraz organizowanie co trzy lata światowych kongresów. Ostatni z nich odbył się w październiku br. w Warszawie.

Lekarz medycyny estetycznej

   - Nie ma takiej specjalizacji - wyjaśnia dermatolog lek. med. Danuta Sztencel z krakowskiego Centrum Medycyny Estetycznej. - Jest to dziedzina interdyscyplinarna. Lekarz każdej specjalności może zajmować się medycyną estetyczną, pod warunkiem że jest to fachowiec z długim stażem i praktyką, doskonale znający zasady funkcjonowania ludzkiego organizmu oraz posiadający fundamenty wiedzy z zakresu medycyny estetycznej.
   Jeszcze nie tak dawno jej tajniki można było poznać na kursach i szkoleniach organizowanych przez Sekcję Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, gdzie na wykłady zapraszano wybitnych specjalistów zagranicznych. Później SME wspólnie z Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego organizowała kursy, po ukończeniu których uzyskiwało się certyfikat. W tym roku powołano w Warszawie 2-letnią Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego (warunkiem przyjęcia jest posiadanie dyplomu lekarza), właśnie rozpoczynającą swoją działalność. Wydaje się więc, że gabinetów medycyny estetycznej, w których rzeczywiście przyjmować będą specjaliści, zacznie w naszym kraju przybywać.

Starzeć się zdrowo

   Medycyna estetyczna korzysta z wiedzy różnych gałęzi nauk medycznych, m.in. z interny, dermatologii, chirurgii, chirurgii plastycznej oraz ginekologii. - Ze względu na typ podejścia do pacjenta: holistyczny i uwzględniający wszystkie aspekty jego zdrowia, jest pokrewna duchem medycynie rodzinnej - uzasadnia dr Sztencel. - Lekarz kojarzy nam się z chorobą, jej leczeniem i powrotem do zdrowia. Tymczasem lekarz medycyny estetycznej nie tylko zajmuje się wydłużaniem życia, lecz również poprawianiem jego jakości. Medycyna estetyczna zajmuje się przede wszystkim profilaktyką i prewencją starzenia: spowalnianiem procesów fizjologicznego starzenia się i zachowaniem możliwie jak najdłużej dobrej sprawności, dobrego wyglądu oraz samopoczucia. Zapobieganie należy prowadzić przez całe życie - od młodości poprzez wiek średni aż do wczesnej starości. Do tego kierunku należą wszystkie zalecenia prozdrowotne typu dieta, ruch, dobra kondycja fizyczna i psychiczna.
   Dlatego specjalista medycyny estetycznej, oprócz fachowych porad z zakresu swojej podstawowej specjalizacji, potrafi wybrać pacjentowi właściwą dietę, dobrać odpowiedni krem, zbadać głębokość zmarszczek i typ cellulitu. Zaleci aktywność fizyczną i umysłową, oceni defekty estetyczne i będzie starał się dociec, jaka jest przyczyna ich powstawania: genetyczna czy też pacjentka nieumiejętnie obchodziła się ze swym ciałem. Jeśli jednak czas poczynił już spustoszenia i na prewencję jest za późno, lekarz przechodzi do terapii, których podstawą jest bezpieczeństwo oraz uznawanie ich przez medycynę za efektywne i wartościowe.

Leczenie, maskowanie, odnawianie

   Leczenie dotyczy przede wszystkim chorób pojawiających się w miarę upływu lat życia, zarówno metabolicznych, jak np. otyłość, cukrzyca typu II, nadciśnienie, hipercholesterolemia czy osteoporoza, jak i dermatologicznych: zmarszczki, brodawki łojotokowe, znamiona, trądzik różowaty, rogowacenie starcze, łysienie, a także wiele innych, np. żylaki, zniekształcone stopy, itd. - Dlatego - wyjaśnia dr Sztencel - aktywne wykrywanie i leczenie tych chorób, jak również zabiegi dermatologiczne i kosmetyczne są nieodzowne.
   Maskowanie objawów starzenia jest niekiedy, zwłaszcza u kobiet, warunkiem dobrego samopoczucia, dlatego przydatne są zabiegi dermatologii kosmetycznej, takie jak likwidowanie zmarszczek poprzez wypełnianie ich odpowiednimi preparatami albo wygładzanie poprzez wstrzykiwanie toksyny botulinowej czy stosowanie peelingów lub lasera, a nawet poddanie się zabiegom chirurgicznym (lifting). Niebagatelną sprawą z zakresu estetyki jest usuwanie nadmiernego owłosienia, rozstępów skórnych, rozszerzonych naczynek i cellulitu.

Od głowy do stóp

   Jak podaje dr Sztencel, niezwykle ważna jest zawsze pierwsza wizyta pacjenta w gabinecie lekarza medycyny estetycznej. Podczas tej wizyty dokonuje się niezwykle drobiazgowego badania, czyli przeglądu medyczno-estetycznego. Najpierw przeprowadza się dokładny wywiad, który pozwala ocenić ogólny stan pacjenta. Umożliwia on przewidzenie ewentualnych konsekwencji popełnianych przez pacjenta błędów, np. unikania ruchu, złego odżywiania itp. Potem następuje seria badań, podczas których wykorzystuje się specjalistyczny sprzęt medyczny. - Badamy pacjenta dosłownie od głowy do stóp - zauważa lekarz. - Badamy m.in. włosy, paznokcie, twarz, skórę, zmiany barwnikowe, robimy analizę flebologiczną, analizę układu kostnego i mięśniowego. Ważny jest stan tkanki podskórnej, stopień nasilenia celullitu, rozległość rozstępów. Jeśli w trakcie badania pojawią się jakieś wątpliwości, zlecamy dalsze, bardziej specjalistyczne.
   Na podstawie wyników badań lekarz sporządza plan dalszego działania, dobiera odpowiednie kosmetyki bądź kosmoceutyki i, jeśli jest to konieczne, określa rodzaj niezbędnych zabiegów. Dopiero bowiem po takim całościowym przeglądzie lekarz jest w stanie ocenić, co można skorygować, czego zaś nie, a każdy pacjent powinien mieć świadomość, że żaden zabieg z dziedziny estetyki nie powinnien być wykonywany bez tego typu badań. W trakcie tej pierwszej wizyty pacjent jest ponadto fotografowany, co jest przydatne nie tylko jako dokumentacja leczenia. Na podstawie oględzin pacjenta oraz jego zdjęcia lekarz dokonuje analizy budowy anatomicznej i przewiduje przebieg dalszego procesu starzenia. - Aby jednak jak najdłużej zachować zdrowie i urodę - dodaje dr Danuta Sztencel - najważniejsza jest profilaktyka. Najlepiej już od wczesnej młodości.
    (DD)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski