Krakowianie korzystający z autostradowej obwodnicy miasta przyzwyczaili się już do tego, że na węźle Mirowskim można zjechać na Bielany, a węzeł Sidzina pozwala dostać się do Skawiny. Przyjezdnym te nazwy nadal jednak nic nie mówią, dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła je zmienić.
Nowe oznakowanie właśnie pojawiło się na pięciu zjazdach z autostrady A4. Zamiast Balic II mam już Kraków Balice, węzeł Mirowski zamienił się w Kraków Bielany, Tyniecki – w Kraków Tyniec, Sidzina – w Kraków Skawina, a Zakopiański – w Kraków Południe.
Jeszcze w tym roku, przy okazji remontu nawierzchni A4 na odcinku od ul. Kąpielowej do ul. Wielickiej, zostanie oznakowany zjazd do sanktuarium Bożego Miłosierdzia (Kraków Łagiewniki), a węzeł Wielicki zostanie nazwany Kraków Wieliczka.
GDDKiA od kilku lat zmienia nazwy zjazdów z autostrad i dróg ekspresowych. Powodem są narzekania kierowców, którzy nie mogli się połapać w zagadkowych określeniach. Bo co mieszkańcom Małopolski mówiły np. takie nazwy, jak Łyszkowice, Nieborów czy Andrespol? Dla nich najważniejsze jest, że w tych miejscach można zjechać na Łowicz, Skierniewice i wschód Łodzi. Dlatego ostatecznie te drugie nazwy pojawiły się przy węzłach na autostradzie A1.
W takiej samej sytuacji byli mieszkańcy innych regionów Polski, którzy przyjeżdżali autostradą A4 do Krakowa. Jeśli wcześniej nie zapoznali się z trasą, nie wiedzieli, że Balice, Tyniec czy Sidzina to miejsca, w których trzeba zjechać, by dotrzeć do stolicy Małopolski. Teraz nie będą mieli takich problemów.
Nadal jednak, zwłaszcza obcokrajowcy, mogą mieć kłopoty z wyjazdem z centrum Krakowa na autostradę A4. W wielu miejscach jest oznakowanie kierujące na obwodnicę, ale nie ma na krakowskich ulicach znaków informujących o autostradzie, które dla kierowców z zagranicy byłyby wielkim ułatwieniem.
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie przyznaje, że pojawił się pomysł, by zamienić tabliczki z napisem „obwodnica” na „autostrada” oraz zweryfikować ich położenie. – Być może to zrealizujemy, ale nie ma jeszcze decyzji. Na razie trwają analizy – mówi Pyclik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?