Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Latający Doyle już jest liderem grand prix

Tomasz Sikorski
Najlepsi na podium w Szwecji
Najlepsi na podium w Szwecji fot. facebook
Zużel. Jason Doyle coraz pewniej zmierza po pierwszy w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata.

Australijczyk w sobotni wieczór na torze w Sztokholmie wygrał swój czwarty turniej Grand Prix w tym sezonie i został liderem klasyfikacji generalnej cyklu. - To niewiarygodne. Cały czas trudno mi uwierzyć w to, co się dzieje - mówił po zawodach 31-letni żużlowiec. Dla Doyle’a wygrana w stolicy Szwecji była trzecią z rzędu. Podobnym wynikiem w całej historii Grand Prix mogą się pochwalić tylko Jason Crump i Tony Rickardsson. - To dla mnie zaszczyt móc dołączyć do takich sław. Tym bardziej, że Crump zawsze był moim idolem - dodał Australijczyk.

Doyle w wyścigu finałowym pokonał Chrisa Holdera, Fredrika Lindgrena oraz Mateja Zagara.

- Wybrałem pierwsze pole i wiedziałem, że muszę być bardzo szybki na starcie. Tak, by rywale nie zdążyli mnie objechać po zewnętrznej. I ten plan wypalił - opisywał Australijczyk, który po triumfie na Friends Arenie w Sztokholmie ma pięć punktów przewagi nad dotychczasowym liderem klasyfikacji, Gregiem Hancockiem. Ten tym razem nie zdołał awansować do finału.

Wszystko wskazuje na to, że walka o tytuł rozegra się właśnie między tymi zawodnikami. Straty trzeciego TaiaWoffindena są już bowiem dość znaczne. Brytyjczyk musi zresztą bardziej skupić się na walce o brąz, bo coraz mocniej po piętach depczą mu Bartosz Zmarzlik i Chris Holder. Polak w sobotę zakończył rywalizację na półfinale.

- I nie jestem z tego powodu zbyt szczęśliwy. Miałem apetyt na coś więcej. Z drugiej strony, po raz kolejny zdobyłem sporo punktów i wykonałem plan minimum - mówił.

Bardzo zadowolony po ostatnim wyścigu był również Fredrik Lindgren, który po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium. W Sztokholmie bardzo dobrze wypadli także Piotr Pawlicki i Maciej Janowski. Ten pierwszy, podobnie jak Zmarzlik, odpadł w półfinale. Nasi reprezentanci mają ogromne szanse na utrzymanie się w cyklu. Najbliższy z dwóch ostatnich turniejów w sobotę w Toruniu.

Wyniki: 1. Jason Doyle (Australia) 19 (2, 3, 3, 2, 3+3+3), 2. Chris Holder (Australia) 13 (1, 0, 3, 3, 2+2+2), 3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 14 (3, 2, 2, 2, 2+2+1), 4. Matej Zagar (Słowenia) 15 (3, 3, 3, 2, 1+3+0), 5. Bartosz Zmarzlik (Polska) 12 (2, 1, 2, 3, 3+1), 6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 11 (2, 2, 1, 3, 3+0), 7. Piotr Pawlicki (Polska) 10 (1, 3, 1, 2, 3+0), 8. Greg Hancock (USA) 9 (3, 1, 3, 1, 0+1),

9. Maciej Janowski (Polska) 8 (3, 1, 2, 0, 2), 10. Niels Kristian Iversen (Dania) 7 (0, 3, 0, 3, 1), 11. Peter Kildemand (Dania) 6 (1, 0, 2, 1, 2), 12. Kim Nilsson (Szwecja) 5 (1, 2, w, 1, 1), 13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 4 (0, 2, 1, 0, 1), 14. Michael Jepsen Jensen (Dania) 4 (2, 1, 0, 1, 0), 15. Jacob Thorssell (Szwecja) 1 (0, 0, 1, 0, 0), 16. Chris Harris (Wielka Brytania) 0 (w, 0, 0, 0, 0).

Klasyfikacja generalna: 1. Doyle 123 pkt., 2. Hancock 118, 3. Woffinden 107, 4. Zmarzlik 100, 5. Holder 98, 6. Pawlicki 81, 7. Janowski 80, 8. Lindbaeck 74, 9. Lindgren 73, 10. Iversen 64, 11. Zagar 64, 12. Pedersen 62, 13. Kildemand 62, 14. Jonsson 39, 15. Harris 33.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski