Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Las sprzed milionów lat

Redakcja
Fot. autorka
Fot. autorka
NAMIBIA. Przed zakusami wyniesienia choćby najmniejszego okazu bronią surowe sankcje: dwa tysiące euro lub trzy miesiące miejscowego więzienia

Fot. autorka

Namibia jest jak wielka geologiczna księga, a zmieniające się krajobrazy to jakby przeglądanie jej kolejnych kart.

W niewielu miejscach procesy modelujące oblicze Ziemi zostawiły tak doskonale widoczne ślady, jak w tym gołym, niemal całkowicie pozbawionym roślin kraju. A co istotne - od rozpadu superkontynentu Gondwany na tym obszarze do głosu nie doszły żadne doniosłe w skutkach zjawiska tektoniczne, toteż obecny wygląd Namibii niewiele zmienił się od tamtego czasu.

Geologicznym dziwem natury jest skamieniały las, "Petrified Forest", będący wynikiem naturalnej klimatycznej katastrofy tej części świata, jaka miała miejsce na długo przed pojawieniem się ludzkości.

Tworzą go powalone pnie kilkudziesięciu drzew liczących 280 milionów lat. W większości są to ich odłamy, ale długość niektórych okazów przekracza trzydzieści metrów. Rośliny te należały do rosnących w karbonie i permie kordaitów, drzew obecnie wymarłych, ale niegdyś występujących obficie w całej Europie. Sklasyfikowane w gromadzie nagonasiennych wskazują na pokrewieństwo ze szpilkowymi czasów nam współczesnych.

Stanowisko skamieniałych drzew to pozostałość rozległych obszarów leśnych, jakie niegdyś porastały afrykański kontynent. Ich przedstawiciele osiągali trzydzieści metrów wysokości i mieli po sześć lub więcej metrów w obwodzie.

Zastanawiał fakt, iż wszystkie pnie są pozbawione gałęzi i korzeni. Czyżby nie rosły i nie obumarły w miejscu ich znalezienia? Przypuszczenia te potwierdzono badaniami: drzewa zostały zmyte, przetransportowane i złożone w obecnym miejscu przez rwące rzeki lub gwałtowną powódź. Za taką teorią przemawiało też równoległe względem siebie ułożenie pni. Wtedy pojawiła się kolejna zagadka: skąd pochodziła taka obfitość wody?

Jej rozwikłanie ułatwiło określenie bezwzględnego wieku skamieniałości. Dowiedziono, że przystosowane do zimnego klimatu drzewa należały do lasów pokrywających obszary Gondwany jakieś 280 mln lat temu, a właśnie wtedy kończyła się na niej epoka lodowa. Topniejące lodowce przysparzały ogromne ilości wód zasilających rozszalałe rzeki. Nagła podaż wody tego pochodzenia zdawała się tłumaczyć źródło energii potrzebnej dla wyrywania 30-metrowych drzew i ich transportu na odległość kilkunastu kilometrów. W jego trakcie rośliny pozbawione zostały kory i korzeni, a powalone i spękane pnie, niesione wraz z drobnym materiałem skalnym, z czasem znalazły się pod grubą warstwą piasku i mułu. Pozbawione dostępu powietrza, w normalnych warunkach prowadzącego do rozkładu żywych organizmów, uległy procesom petryfikacji.

Nawarstwianie się osadów pogrążało pnie wciąż głębiej i głębiej, aż znalazły się na głębokości kilku tysięcy metrów! Tam pod wpływem ogromnego ciśnienia i krystalizacji tkankę organiczną roślin zastąpiła krzemionka, przekształcając je w litą skałę - kształtem, fakturą kory i wyraźnie widocznymi słojami wiernie naśladującą pradawne drzewa.

Prawie 140 milionów lat później zwiększona siła erozyjna rzek doprowadziła do odsłonięcia drzew zimnych, wilgotnych lasów Gondwany. Więzione wpierw w grubych osadach, drogą żmudnych procesów ponownie, choć w innej postaci, wydostały się na wyschniętą już, pustynną powierzchnię.

Odkryty w 1940 r. i objęty patronatem UNESCO "Petrified Forest" jest terenem ściśle chronionym. Przed zakusami wyniesienia choćby najmniejszego okazu bronią surowe sankcje: dwa tysiące euro lub trzy miesiące miejscowego więzienia.

Krystyna Słomka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski