Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnia jak Magnes

Redakcja
Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl
Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl
Marchewka, co można o niej powiedzieć? Że jest zdrowa, dobrze wpływa na naszą skórę i wzrok, zawiera dużo karotenu, wapnia, żelaza, a nawet jodu. Jeść ją trzeba - to nie ulega dyskusji. Ale jak ją jeść, żeby nie była nuda, banalna, zwyczajna?

Fot. Maciej Lercel/ www.fotowy.pl

Ani Starmach

Przygotowywanie marchewki to zadanie bardzo proste, dla nielubiących gotowania proponuję surówki, sałatki, ale przede wszystkim soki marchewkowe z dodatkiem selera, pietruszki, jabłka. Jeśli nie mamy sokowirówki, dostępne są tzw. soczki jednodniowe. Dla bardziej ambitnych polecam tzw. obróbkę termiczną, czyli prawdziwe gotowanie.

Jesień skłania do gotowania zup dyniowych, Polacy do dyni przekonują się coraz częściej, łącząc ją z imbirem, pomarańczą, papryką albo... no właśnie marchewką. Te warzywa mają podobne barwy, a ich smaki także doskonale się uzupełniają. Na początku możecie przygotować bulion warzywny z podwójną ilością marchwi, aby następnie, gdy ta zmięknie, zmiksować ją z upieczoną dynią. Połączenie idealne. Dla tych, którzy do dyni się nigdy nie przekonają (a uwierzcie mi, znam takich spore grono), polecam przygotowanie kremu z marchwi. Jego smak jest bardziej zdecydowany, ale nie bójcie się, nie smakuje jak papka dla dzieci, chyba że nie jest odpowiednio doprawiony.

Mówiąc o marchewce, warto wspomnieć o pysznym cieście marchwiowym. Idealnym dla łasuchów dbających o linię! Tam marchwi towarzyszy przeważnie cynamon, ja uwielbiam dodatkowo wanilię i nutkę chili. Aby urozmaicić nasz warzywny przysmak warto go pokryć kremem wykonanym z serka z odrobiną cukru i soku z cytryny, mniam! Warto też takie ciasto zminiaturyzować, tworząc urocze muffinki, z dużą zawartością rodzynek i wszelkiego rodzaju innych bakalii...

Marchewka jest więc jak widzicie szeroko wykorzystywana w kuchni polskiej, europejskiej, ale nie wiem, czy wiecie, że oryginalnie pochodzi z Azji. Dlatego ja uwielbiam łączyć ją z innymi warzywami smażonymi na woku, tak aby pozostała lekko chrupka, sprężysta. W towarzystwie selera naciowego, odrobiny chili, sosu sojowego, jajka, ryżu i papryki, tworzy ekspresowe danie obiadowe.

A skoro o dobrych obiadach mowa, warto naprawdę warto skierować swe kroki, swą uwagę i swój żołądek w stronę ul. Mostowej i małej knajpki nazwanej - a jakże - "Marchewka z groszkiem". Klimat nawiązuje do kazimierzowskich kawiarni, ale odróżnia to miejsce fakt, że wreszcie można zjeść coś innego niż sernik czy szarlotkę (nie umniejszając ich smaku i jakości, ale czasem ma się ochotę na coś bardziej wytrawnego). Tą restauracyjkę charakteryzuje iście rodzinna atmosfera, ciągłe tłumy gości i dobre, "prawie domowe": naleśniki, placki, knedle, kurczaki, schaby, pieczenie. Pyszne lemoniady i koktajle, a dodatkowo bardzo przystępne ceny (szczególnie jeśli zamówicie marchewkę z groszkiem), i dość obszerny, jak na krakowskie warunki, ogródek. Polecam!

A o czym za tydzień? O bardzo kolorowym punkcie na kulinarnej mapie Krakowa, a mianowicie o "Yellow Dogu" na ul. Krupniczej. Znam na pamięć prawie całą ich kartę, więc opowiem wam o moich ulubionych daniach i największych zaskoczeniach!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski