Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto w końcu naprawi torowiska

Arkadiusz Maciejowski, Piotr Tymczak
Wymiana zniszczonych szyn na skrzyżowaniu ul. św. Gertrudy i Dominikańskiej ruszy w poniedziałek
Wymiana zniszczonych szyn na skrzyżowaniu ul. św. Gertrudy i Dominikańskiej ruszy w poniedziałek FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Kontrowersje. Prezydent i podlegli mu urzędnicy, zamiast dążyć za wszelką cenę do remontów szyn, mówią tylko, że widzą problem.

Jutro miała rozpocząć się wymiana zniszczonych szyn na skrzyżowaniu ulic św. Gertrudy i Dominikańskiej. Urzędnicy planowali wyłączyć z ruchu tramwajowego na trzy tygodnie ulice: Franciszkańską, Dominikańską, św. Gertrudy i Stra­domską.

Okazało się jednak, że pilnie trzeba wymienić płyty torowiska na ul. Dunajewskiego, bo przejazd po nich stał się niebezpieczny. Choć wymagają gruntownego remontu, miasto na razie nie ma na to pieniędzy, więc przeprowadzi tylko prowizoryczną naprawę.

Wymiana szyn na ul. św. Gertrudy rozpocznie się więc od poniedziałku. Wtedy właśnie – na około 20 dni – zawieszone zostaną cztery linie tramwajowe: 6, 13, 19, 70.

Z rozkładów jazdy całkowicie znikną także linie 74, 728. Dwanaście kolejnych będzie miało zmienione trasy lub godziny odjazdów (szczegóły na stronie www.zikit.krakow.pl). Zmianie ulega także termin wyłączenia ruchu tramwajowego ul. Bieńczyckiej – stanie się to również w poniedziałek.

To jednak dopiero początek kłopotów urzędników z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Kilkanaście dni temu ogłosili bowiem przetarg, w którym szukali wykonawcy modernizacji szyn przy pl. Bohaterów Getta (są w równie złym stanie jak te na ul. Dunaje­w­skiego).

Musieli go jednak unieważnić, bo zgłosiła się tylko jedna firma – ZUE Kraków, która zaproponowała prace za ponad 13 mln zł, a w kasie miejskiej było zarezerwowanych na ten cel tylko 9 mln zł. Zrobiło się więc nerwowo, bo roboty miały ruszyć w połowie lipca. Wczoraj urzędnicy ogłosili przetarg ponownie. Nie oznacza to bynajmniej, że znalazły się dodatkowe pieniądze, tylko ma się pojawić zapis, że płatność będzie rozłożona na dwa lata.

Jerzy Marcinko, dyrektor ZIKiT, wciąż liczy, że wykonawcę uda się szybko wyłonić i prace rozpoczną się w lipcu. Nowe tory przy pl. Bohaterów Getta miałybyły być wtedy gotowe do 10 września. Jeśli jednak pojawią się kolejne problemy, np. odwołania od przetargu, roboty znów mogą się odsunąć w czasie, a przecież powinny zostać wykonane już dawno temu.

Sytuacja jest tak dramatyczna, że w każdej chwili może dojść do całkowitego wyłączenia z ruchu tego fragmentu. Ostatnio po raz kolejny urzędnicy miejscy wy­dłużyli odcinek, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości dla tramwajów właśnie z powodu fatalnego stanu torów.

Nawet jeśli uda się w końcu odnowić szyny w Podgórzu, rozwiąże to tylko część problemów. Cały czas trwa bowiem „opera mydlana” pt. skąd wziąć pieniądze na inne remonty. Na te najpilniejsze (od ul. Piłsudskiego do teatru Bagatela i od ul. Długiej do ul. Lubicz oraz wzdłuż ul. Kościuszki) potrzeba w sumie 30 mln zł.

Tymczasem dyrektor Jerzy Marcinko od początku tego roku mówi tylko o szansie na pieniądze z Unii Europejskiej na ten cel. Najpierw zarzekał się, że decyzja zapadnie do 15 marca, potem podawał termin kwietniowy itd. Gdy zrozumiał, że raczej większych szans na dofinansowanie na ten cel nie ma... zaczął snuć wizje o innym wsparciu z Brukseli.

Liczy, że UE zwiększy dofinansowanie do skończonej już linii tramwajowej na Ruczaju oraz realizowanej budowy linii Lipska–Wielka i modernizacji torowiska z ronda Mogil­skiego do pl. Centralnego. Dla tych trzech inwestycji dofinansowanie wyniosło 59 proc. W ZIKiT twierdzą, że gdyby wzrosło do 75 proc., można by zaoszczędzić ok. 30 mln zł, a więc tyle, ile potrzeba na modernizację trzech odcinków torowisk. – W przyszłym tygodniu ma zapaść w tej kwestii decyzja – zapowiada dyrektor Marcinko.

Biernie w całej sprawie zachowuje się prezydent Jacek Majchrowski, który od miesięcy powtarza tylko, że widzi problem z torowiskami. Nie udało mu się jednak w budżecie miasta znaleźć żadnych dodatkowych środków na remonty, choć – co zauważyli radni – sytuacja finansowa Krakowa się poprawiła i spokojnie można by zaciągnąć kredyt na nowe szyny.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski