MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Książki już dla czterolatków

Redakcja
Jastrzębie, Zamość, Wolbrom - to niektóre miasta, które naśladują maleńką Pałecznicę. Oczywiście, nie we wszystkim, tylko w promowaniu czytelnictwa wśród swoich najmłodszych mieszkańców.

PAŁECZNICA. Po pięciu latach istnienia akcji "bez książeczki ani kroku" są już pierwsi naśladowcy

W piątek tamtejsze maluchy po raz piąty dostały lektury w ramach akcji "Od czwartego roku bez książeczki ani kroku". - Gdy byliśmy z mężem w Szwecji, nasz gospodarz zabrał nas do biblioteki, gdzie jego kilkuletni synek dostał w prezencie książeczkę. Pomyśleliśmy, że może u nas też warto byłoby spróbować czegoś podobnego - mówi kierująca Gminną Biblioteką w Pałecznicy Krystyna Błaut. Idea przyjęła się od razu. Organizatorzy przyznają, że po pięciu latach rozdawania czterolatkom książek stało się to czymś naturalnym. - Gdy prosimy naszych sponsorów o wsparcie akcji, nie ma z tym żadnych problemów. Również wójt i radni są bardzo przychylni - mówi Czesław Błaut, prywatnie mąż pani Krystyny, a urzędowo - sołtys Pałecznicy.
Nad celem nie ma się co specjalnie rozwodzić. - Im wcześniej zaszczepimy w dziecku nawyk czytania, tym większa szansa, że pokocha książki. Ja widzę, że zasiane przez nas ziarenko zaczyna kiełkować. Część z maluchów, które dostały od nas pierwszą książeczkę, odwiedza z rodzicami bibliotekę - mówi Krystyna Błaut. W ciągu pięciu lat książki w ramach akcji otrzymało blisko 200 dzieci. W ostatni piątek było ich 47. Ze względu na jubileuszowy charakter spotkania odbyło się ono w bogatszej niż zwykle oprawie i z większą ilością zaproszonych gości. Pisarka Wioletta Grzywnowicz podpisywała swoje książki. Była dyrektor Fundacji "ABC Cała Polska czyta dzieciom" Joanna Górska i kierująca Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Krakowie Anna Wiśniewska. - Ta akcja świetnie pokazuje, jak wiele zależy od bibliotekarza, od jego pomysłowości i zaangażowania. Wiadomo, że biblioteki działają często w trudnych warunkach. Pałecznica jest zresztą tego najlepszym przykładem. Do niedawna była to najmniejsza biblioteka w całej Małopolsce. Mieściła się na 37 metrach kwadratowych, a jednocześnie jako pierwsza miała w pełni skomputeryzowany katalog, który trafił do internetu - mówi Anna Wiśniewska.
Tym razem wszystkie dzieci dostały "Księgę mądrych bajek". Wręczał je czterolatkom wójt Marcin Gaweł. Choć gmina jest sponsorem książek, on sam nie przypisuje sobie zasług. - Myślę, że to pani Krysi należą się słowa uznania za to, że konsekwentnie trwa w tym, co postanowiła. Nagrodą z naszej strony niech będzie podjęcie budowy nowej siedziby dla biblioteki - mówi wójt. To ostatnie ma zostać zrealizowane w ramach przebudowy centrum Pałecznicy, które trwa od kilku miesięcy. Adaptacja stojącego w środku wsi budynku na potrzeby biblioteki ma być jednym z jego punktów. Choć w tej chwili Krystyna Błaut i tak nie narzeka. Gdy w dawnej bibliotece urządzono przedszkole, księgozbiór został tymczasowo przeniesiony do pomieszczenia przy remizie. - Jesteśmy bliżej ludzi, mamy więcej miejsca i jest ciepło - mówi bibliotekarka.
Na koniec nie możemy nie wspomnieć o jednym z małych uczestników spotkania. Czteroletni Igor Sawiński przyjechał po swoją pierwszą książeczkę z Winiar. W czasie oficjalnego rozpoczęcia przeparadował przez całą salę z talerzykiem pełnym sałatek, które osobiście sobie nałożył. Otrzymał za to szczery aplauz. Następnie w czasie przedstawienia "Czerwonego Kapturka" udał się za kulisy, skąd wyszedł przebrany za Wilka, który według zapewnień występujących aktorów miał już nie żyć.... Wreszcie na koniec przejął mikrofon od zamykającego imprezę wójta i oświadczył, "że chciałby jeszcze jedną książeczkę".
Aleksander Gąciarz
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski