Pokrzywdzony tankując samochód pozostawił swój portfel na stacji i odjechał. Po pewnym czasie zorientował się, że nie ma portfela i wrócił tam, gdzie tankował paliwo. Jednak pozostawionej rzeczy nie było.
Policjanci podjęli w tej sprawie ustalenia i dość szybko zatrzymali mieszkańca pobliskiej wioski, podejrzewanego o przywłaszczenie. Mężczyzna przyznał się do zabrania portfela, ale z jego oświadczenia wynika, że nadał on list w urzędzie pocztowym i odesłał dokumenty na adres uch właściciela.
Jak wskazują policjanci do tego momentu jego postępowanie uznać można za prawidłowe. Ale pozostawił dla siebie gotówkę, zamiast zwrócić w nadanym liście. Dlatego tez usłyszał zarzut przywłaszczenia i czeka go odpowiedzialność karna.
Podobne przypadki nie należą do rzadkości dlatego należy pamiętać, że nie stajemy się automatycznie właścicielami znalezionych rzeczy. Mamy obowiązek zwrócić je właścicielowi, a jeżeli nie wiemy komu, to najlepiej przekazać je w najbliższym komisariacie lub do biura rzeczy znalezionych. Jeżeli postąpimy inaczej może grozić nam odpowiedzialność karna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?