Krzeszowice. Rozdali żywność potrzebującym mieszkańcom. Interwencyjny zespół wsparli harcerze i strażacy

FLESZ - Bezrobocie nadal maleje

Do Krzeszowic żywność całymi tonami dociera za pośrednictwem Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej, stowarzyszenia, które długie dziesięciolecia dba o ludzi ubogich, chorych, samotnych. - W ostatnim czasie pandemii przybyło mieszkańców, którzy w normalnych sytuacjach radzili sobie, a teraz lockdown i praktycznie zanik działalności niektórych branż np. turystycznych czy artystycznych spowodował, że paczki żywnościowe były dla nich dużym wsparciem - mówi Teresa Piekara, prezes Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej.

IZPM przy rozładunku żywności ma ogromną pomoc ze strony strażaków z OSP Żbik, a podczas wydawania paczek wsparciem służą harcerze z krzeszowickiego Hufca ZHP. Tym razem udzielali się m.in. Dawid Kozub i Mery Wajdzik. Codziennie przy wydawaniu paczek pracowali także przedstawiciele zarządu IZPM.

Wspiera nas także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, z którym współpracujemy przy weryfikacji osób, którym przekazujemy żywność - podkreśla Barbara Porębska z zarządu IZPM.

Mieszkańcy Krzeszowic i okolicznych miejscowości z wdzięcznością mówią o ludziach z Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej.

Od lat dbają o biedniejszą część społeczeństwa. Podziwiam ich, że bezinteresownie sprowadzają żywność, wynajmują magazyn i przygotowują te paczki. Dla ludzi, których nimi obdzielają to duża pomoc. Jak ktoś umie gospodarować, to z tego co dostanie w paczce, zrobi sporo posiłków, wiele dobrych obiadów - mówi jeden z mieszkańców Tenczynka.

IZPM wspiera ubogich i samotnych nie tylko obdarowując żywnością, ale udziela zapomóg, pomaga w zapłacie za czynsz, prąd, gaz. Bywa, że płaci komuś za ogrzewanie lub kupuje węgiel. Wspiera osoby chore i niepełnosprawne. Jak zaznacza prezes IZPM Teresa Piekara - jej organizacja uzupełnia się przy wsparciu mieszkańców z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej.