Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawa masakra na kijowskim Majdanie

Michał Pomorski
Ukraina. Nawet 70 osób mogło zginąć wczoraj podczas starć manifestantów z Berkutem. Cień szansy na pokój miały dać nocne rozmowy ministrów spraw zagranicznych UE z Janukowyczem i opozycją.

Informacje o bilansie ofiar w Kijowie są sprzeczne. Doktor Ołeh Musij, koordynujący działania ekipy medycznej antyrządowych demonstrantów, poinformował, że w czwartkowych starciach z milicją zginęło co najmniej 70 uczestników protestów i że ostateczna liczba ofiar może się okazać większa.

Według danych oficjalnych do kostnicy w Kijowie od wtorku do czwartku do godziny 15 trafiło 67 ciał ofiar zamieszek.

Ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych informuje, że zginęło 13 milicjantów, a 130 zostało rannych. Milicyjne siły specjalne Berkut zarzuciły demonstrantom wykorzystywanie ostrej amunicji i wycofały się rano z centrum Kijowa. Manifestanci zajęli opa- nowany jeszcze we wtorek przez Berkut Ukraiński Dom na placu Europejskim.

Od wtorku, gdy wybuchły zajścia, z pomocy medycznej skorzystało ponad 500 milicjantów. Co najmniej 67 jest przetrzymywanych przez demonstrantów w budynku państwowej firmy energetycznej, obok ratusza w centrum Kijowa. W większości to młodzi ludzie w wieku 18–19 lat, ich los ma zależeć od wyników negocjacji między opozycją a rządem.

Ukraińskiej milicji wydano broń z ostrą amunicją. Będzie ona stosowana zgodnie z ustawą o milicji – poinformował p.o. szefa ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko.

Opozycja na czwartkową masakrę zareagowała błyskawicznie. Stojąc przed perspektywą coraz bardziej krwawej eskalacji przemocy, jeden z liderów ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko wezwał deputowanych do stawienia się w parlamencie Ukrainy w czwartek o godz. 15, by podjąć decyzję w sprawie wyjścia z kryzysu. Przywódca partii UDAR zaapelował też do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza o rozpisanie przedterminowych wyborów prezydenckich.

Jednak szansa na kompromis między władzami Ukrainy a opozycją na rzecz rozwiązania głębokiego kryzysu w tym państwie istnieje – dowiedziała się Polska Agencja Prasowa ze źródeł mających dostęp do trwających do późnej nocy rozmów trzech ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej z Wiktorem Janukowyczem. Z prezydentem rozmawiali szefowie dyplomacji Polski, Francji i Niemiec: Radosław Sikorski, Laurent Fabius i Frank-Walter Steinmeier. Ministrowie spotykali się na przemian z przy- wódcami ukraińskiej opozycji Witalijem Kliczką, Arsenijem Jaceniukiem, Ołehem Tiahny-bokiem i prezydentem.

Rysują się szanse na kompromis wokół skrócenia kadencji prezydenta i parlamentu, opracowania nowej konstytucji w ciągu kilku miesięcy i ukonstytuowania nowego rządu Ukrainy w __ciągu kilku dni – twierdzi rozmówca PAP. Polityczne posunięcia Januk0-wycza w ciągu ostatnich miesięcy podkopują jednak wiarygodność tych optymistycznych rokowań.

Nie zawierzają im też mieszkańcy Kijowa. Według Interfax-Ukraina mieszkańcy stolicy opuszczają prawobrzeżną część miasta, gdzie znajduje się Majdan, i przenoszą się na lewy brzeg Dniepru.

Błyskawicznie pustoszeją dzielnice, w których od rana dochodziło do starć między antyrządowymi demonstrantami a siłami MSW Ukrainy.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej MSW Ukrainy władze Kijowa zaapelowały wcześniej do mieszkańców o zachowanie ostrożności i pozostanie w domach. „Najlepiej obecnie ograniczyć poruszanie się własnymi środkami lokomocji albo w ogóle nie wychodzić z domu. Takie środki ostrożności mają związek z tym, że na ulicach Kijowa znajdują się uzbrojeni i agresywni ludzie” – napisano w oświadczeniu.

W obliczu krwawych zajść szef kijowskiej administracji państwowej Wołodymyr Makiejenko opuścił rządzącą prezydencką Partię Regionów.

– _Jestem gotów zrobić wszystko, aby powstrzymać bratobójczą walkę. Życie ludzkie musi zawsze stanowić najwyższą wartość w naszym kraju i nic nie może podważać tej zasady _– oświadczył.

Tymczasem Unia Europejska postanowiła wieczorem nałożyć sankcje wizowe i zamrozić aktywa osób winnych użycia siły i łamania praw człowieka na Ukrainie oraz objąć ten kraj zakazem dostaw sprzętu, który może zostać wykorzystany do represji. Skala sankcji będzie zależeć od rozwoju sytuacji.

Na temat sytuacji na Ukrainie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel rozmawiał telefonicznie prezydent USA Barack Obama.

Późnym wieczorem ukraiński parlament przyjął uchwałę zakazującą prowadzenia na terytorium państwa operacji terrorystycznej. Nakazał wstrzymanie ognia i powrót do koszar sił MSW. (PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski